Naprawili tęczę na placu. "W nocy ktoś powyrywał kwiaty"

Tęcza znów stoi na placu Zbawiciela
Źródło: Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
Kolorowa tęcza znów stoi na placu Zbawiciela. Skończyło się układanie 23 tys. kwiatów, konstrukcję zabezpieczono przed kolejnymi pożarami, ale już została uszkodzona.

Pracownicy zakończyli malowanie konstrukcji farbą zabezpieczającą przed ogniem i montowanie kwiatów w czwartek po południu. Gdy w piątek przyszli przeprowadzić ostatnie prace… zastali tęczę uszkodzoną.

Nie przetrwała pierwszej nocy

- Tęcza już został uszkodzona. Ktoś w nocy wyrwał kwiaty i przeciął siatkę, na której są one zamocowane – mówi Zofia Ślepowrońska, rzeczniczka Zarządu Oczyszczania Miasta. - Instalacja została zniszczona na odcinku ok. 30 centymetrów - dodaje.Robotnicy już rozpoczęli naprawę. Jak informuje Ślepowrońska, prace zakończą się jeszcze w piątek.

Ostatnią formalnością będzie akceptacja autorki instalacji, Julity Wójcik. Stanie się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.

Uszkodzona tęcza

"Płonie szybciej, niż się ją odbudowuje"

Kwiaty zostały odtworzone podczas warsztatów zorganizowanych przez Instytut Adama Mickiewicza. Wzięło w nich udział kilkaset osób. - Przyszło tak wielu ludzi, że prace trwały o dzień krócej, niż zaplanowano. Byli to młodsi i starsi mieszkańcy Warszawy, matki z dziećmi, małżeństwa, grupy przyjaciół, a także obcokrajowcy – opowiada Ślepowrońska.

Zarząd Oczyszczania Miasta apeluje do mieszkańców, by nie godzili się na niszczenie tęczy. - W odnowieniu instalacji wzięło udział wiele osób, dlatego namawiamy do uszanowania ich pracy i nie niszczenia konstrukcji. Tęcza płonie szybciej, niż się ją odbudowuje – zwraca uwagę rzecznik.

Płonęła kilka razy

Tęcza płonęła już kilka razy. Ostatni pożar wydarzył się pod koniec lipca.

Instalacja stanęła na warszawskim placu w czerwcu 2012 roku i miała zniknąć do końca stycznia 2013. Szybko zdobyła sympatię i pojawił się pomysł, aby została dłużej. Byli jednak tacy, który Tęczą się nie podobała - zarzucali jej niedopasowanie do architektury placu czy promowanie symboliki LGBT.

Jej przeciwnicy ujawnili się także wśród radnych Warszawy. Radna Olga Johann z PiS przekonywał, że Tęcza zasłania Kościół Najświętszego Zbawiciela i zaapelowała o uszanowanie "resztki pięknej architektury".

wp/ran

Tęcza znów stoi na placu Zbawiciela

Czytaj także: