Do uszkodzenia rury z gazem doszło podczas prac wykopowych przy drodze. - Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej oraz pogotowie gazownicze - poinformował w czwartek mł. kpt. Nikodem Kiełbowicz z warszawskiej straży pożarnej.
Więcej szczegółów zdradził nasz reporter. - Gaz było czuć wyraźnie już z dużej odległości. Strażacy dla bezpieczeństwa ustawili dwie kurtyny wodne. Po godzinie 18 sytuacja była już opanowana - donosił Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Na miejscu widać było także koparkę, która uszkodziła rurę. - Rurę z gazem uszkodzili robotnicy, którzy naprawiali uszkodzony wodociąg - dodał Marcinczak. Mieszkańcy okolicznych bloków muszą się liczyć z brakiem wody.
W miejscu zdarzenia utrudnienia w ruchu były znikome. - Ewakuowaliśmy z dwóch okolicznych bloków 60 osób. Wszyscy już wrócili do domów - dodał po godzinie 19 Kiełbowicz.
Jak poinformowała w piątek rano Marzena Wojewódzka z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, woda do mieszkań wróciła w czwartek około 21.00.
jb/
Wyciek gazu na Ursynowie