Chociaż do całego zdarzenia doszło tydzień temu, to policja dopiero teraz zdecydował się upublicznić nagranie z napadu. Na filmie widać, dwóch mężczyzn, którzy 20 stycznia o 17.40 pojawili się przed bankiem. - Jeden z nich wszedł do środka i przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzował pracownicę banku oraz klientkę, która wypłacała w tym czasie pieniądze. Mężczyzna wyrwał część kwoty z rąk kasjerki, ale upuścił w tym czasie przedmiot, którym zastraszył kobiety - informuje stołeczna policja.
Sam moment napadu zarejestrowała kamera monitoringu. Na filmie widać, jak kobieta szarpie się z napastnikiem.
Według policji, pomimo próby odzyskania pieniędzy przez kasjerkę, poszukiwany mężczyzna uciekł z banku i wraz z drugim mężczyzną oddalił się w kierunku ul. Żwirki i Wigury.
Policja prosi o pomoc
Policja podaje rysopis sprawców.
Mężczyzna, który zabrał pieniądze ma około 25-30 lat. Jest szczupły, ma około 175 cm wzrostu, nie ma włosów. Był ubrany w pikowaną kurtkę koloru ciemnego, o długości 3/4, spodnie jeansowe koloru ciemnoniebieskiego, czarne rękawiczki i sportowe buty z charakterystyczną jasną podeszwą.
Drugi mężczyzna ma około 180 cm wzrost, jest szczupły. Ubrany był w ciemną kurtkę lub bluzę z kapturem założonym na głowę, spodnie i buty koloru ciemnego.
Osoby, które rozpoznają mężczyzn są proszone o kontakt z wydziałem do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP nr tel. 22-60-365-59 w godz 8.00 - 21.00 od poniedziałku do piątku lub całodobowo na numer alarmowy 997.
Pierwsze informacje o napadzie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Policja poszukuje mężczyzn
su/sk