Najwęższy dom na świecie znów będzie otwarty

Aktualnie Dom Kereta jest zamknięty. - Turyści, którzy odwiedzają to miejsce, nie kryją zdziwienia – chcą zobaczyć przekazany pisarzowi dom, choćby zaglądając do środka, nikt jednak nie wie, dlaczego nie jest to możliwe - powiedział PAP radny Warszawy Michał Czaykowski, który zaangażował się w sprawę ponownego otwarcia tej instalacji artystycznej, zaprojektowanej przez architekta Jakuba Szczęsnego i grupę projektową Centrala. Dom nie jest obecnie udostępniany, ponieważ - jak informuje wiceprezydent Jóźwiak - "Fundacja Polskiej Sztuki Nowoczesnej przygotowuje się do przeprowadzenia wewnątrz niewielkich prac remontowych". - Potrzeba ich wynika z faktu, że po sezonie zimowym część substancji budynku, m.in. podłoga, doznała uszczerbku w wyniku wysokiego zawilgocenia. Zgodnie z oświadczeniem administratora – prace te mają się zakończyć w sierpniu br. i Dom Kereta od października będzie znów udostępniony zwiedzającym – napisał w przesłanym PAP komunikacie wiceprezydent Jarosław Jóźwiak Dom Kereta, uznany za "najwęższy dom na świecie” powstał w 2012 r. na warszawskiej Woli, na rogu Żelaznej i Chłodnej. Instalacja została zaprojektowana, jako pracownia dla izraelskiego pisarza Etgara Kereta i przeznaczona na miejsce działań kulturalnych. Oficjalne otwarcie nastąpiło 20 października 2012 w obecności pisarza. - Opowiadania Kereta cieszą się wielkim powodzeniem i byłaby to niewątpliwie atrakcja turystyczna Woli i całego miasta, gdyby Dom Kereta nie był cały czas zamknięty - zauważył wiceprezydent Jóźwiak.

Fundacja we wrześniu i październiku ma zorganizować "Konfrontacje Muzyczne" w Domu Kereta. Odbędą się tam koncerty, nagrania i inne wydarzenia muzyczne. Jak dodał wiceprezydent zgodnie z zapowiedzią przedstawiciela Fundacji Polskiej Sztuki Nowoczesnej, która jest właścicielem i administratorem domu, po zakończeniu cyklu wydarzeń muzycznych dom będzie otwarty. Na pomysł niekonwencjonalnego obiektu wpadł ponad trzy lata temu architekt Jakub Szczęsny siedząc w ogródku pobliskiej klubokawiarni Chłodna 25. Widoczna stamtąd ciemniejąca szczelina między dwoma budynkami po drugiej strony ulicy stała się - jak oceniają krytycy sztuki - przedmiotem jednego z najbardziej oryginalnych pomysłów ostatnich lat. Szczelina, która zafascynowała architekta, dzieli dwa budynki symbolizujące dwie historie - przedwojenną kamienicę pod adresem Chłodna 22 i punktowiec z lat 70. przy ul. Żelaznej 74. Tuż obok znajduje się miejsce, gdzie w czasie wojny znajdowała się kładka łącząca małe i duże getto. Do historii tego miejsca nawiązuje projekt Szczęsnego, a także osoba mieszkańca - Etgara Kereta, izraelskiego pisarza, którego rodzina pochodzi z Polski.

Matka Kereta urodziła się w Warszawie w 1934 roku. Podczas wojny była w getcie warszawskim, jej rodzina zginęła, ona ocalała. Przez Francję wydostała się do Izraela. "Mama nie wróciła nigdy do Polski, ale powodzenie mojej twórczości w kraju, gdzie się urodziła, jest dla niej ważne. Po przeczytaniu pierwszego mojego tomu w przekładzie polskim powiedziała, że nie jestem wcale pisarzem izraelskim, a polskim pisarzem na wygnaniu" - mówił pisarz na konferencji przed otwarciem Domu Kereta. Także ojciec Kereta urodził się w Polsce - wojnę przeżył w niezidentyfikowanej miejscowości w małej skrytce, gdzie ukrywał się wraz z innymi Żydami. Przez wiele miesięcy przebywał w tak ciasnym pomieszczeniu, że nie można było ani wstać ani leżeć, tylko siedzieć. Gdy został wydobyty spod ziemi, nie mógł chodzić i miał zaniki mięśniowe. Dom Kereta ma 14 metrów kwadratowych powierzchni, w najszerszym miejscu 122 cm, w najwęższym -72 cm, co czyni go najwęższym domem świata. W środku jest wszystko, co w domu być powinno: salon z pufem, biurko do pracy, kuchenka i toaleta zintegrowana z prysznicem. Na drugie piętro, gdzie mieści się łóżko i biurko szerokości 90 cm, trzeba się wspinać po drabinie. Pisarz był pierwszym lokatorem najwęższego domu świata. Potem obiekt zaczął funkcjonować jako "szczelina pracy twórczej" dla artystów i twórców kultury, rodzaj "ermitażu" - pustelni, w której będzie można twórczo pracować.

TAK WYGLĄDA DOM KERETA:

PAP/ran