"Na Skrze ciężko znaleźć sportowe życie". Miasto chce przejąć obiekt

[object Object]
Stadion "opuszczony" i "zdewastowany"TVN24
wideo 2/4

Warszawa zwróciła się do klubu sportowego RKS Skra o wydanie znajdującego się w fatalnym stanie technicznym ośrodka sportowego. Jak poinformowała wiceprezydent Renata Kaznowska, w 2018 roku ratusz chce zmodernizować siłownię, zbudować boczne boisko, planuje też budowę stadionu lekkoatletycznego.

O obiektach Skry robi się głośno zawsze, gdy spektakularny sukces odnosi Anita Włodarczyk. Wtedy to wracają pytania, dlaczego mistrzyni olimpijska, rekordzista świata trenuje na co dzień w tak katastrofalnych warunkach. Za zaniedbania obiektów miasto winni klub, dlatego zdecydowało się nie przedłużać z nim umowy o użytkowaniu wieczystym, na mocy której Skra działa w tym miejscu.

"Ciężko nam było znaleźć sportowe życie

Kaznowska na czwartkowej konferencji prasowej przytoczyła fragment wyroku sądu z końca 2015 r., który potwierdził, że ratusz miał prawo nie przedłużać klubowi RKS Skra umowy użytkowania wieczystego terenów Skry przy ul. Wawelskiej.

"Ruina obiektów sportowych i rekreacyjnych - stadionu, boiska, basenów - spowodowana została dotychczasowym sposobem wykonywania prawa użytkowania wieczystego, w szczególności brakiem koniecznych naprawach, remontów i konserwacji. Obiekty sportowe znajdujące się na terenie są opuszczone i w znacznym stopniu zdewastowane" - przytaczała wiceprezydent stolicy.

Kaznowska podkreśliła, że w tej chwili większość z 20 hektarów terenu ośrodka zmieniła się w komercyjny parking, warsztat samochodowy, autokomis, hurtownię elektryczną i siedziby różnych firm. - Łącznie w trakcji inwentaryzacji naliczyliśmy ok. 30 podmiotów - powiedziała.

- Ciężko nam było na terenie Skry znaleźć sportowe życie, dlatego też miasto podjęło ostateczną decyzję: zwracamy się do klubu sportowego RKS Skra o wydanie nam nieruchomości ośrodka sportowego Skra - oświadczyła Kaznowska.

Miasto ma swój plan

Zapewniła, że miasto ma już "konkretne plany działania i zagospodarowania tego terenu". Podkreśliła, że na terenie Skry "oczywiście dalej jest miejsce dla klubu sportowego". - Nie wyobrażamy sobie, żeby mogło być inaczej - podkreśliła wiceprezydent.

- Jeśli dojdzie do niezwłocznego wydania ośrodka, chcielibyśmy w pierwszej kolejności, już w przyszłym roku wyposażyć profesjonalną siłownię, w której nasza mistrzyni Anita Włodarczyk mogłaby ćwiczyć. Chcielibyśmy już w przyszłym roku wybudować boczne boisko treningowe i chcielibyśmy również w przyszłym roku ogłosić konkurs architektoniczny na zagospodarowanie ośrodka z myślą o budowie stadionu lekkoatletycznego II kategorii, a więc stadionu, który będzie pozwalał na organizowanie mistrzostw świata i mistrzostw Europy - poinformowała Kaznowska.

Podkreśliła, że miasto chce, aby ośrodek służył wszystkim sportowcom, ale też mieszkańcom Warszawy. -Skra z racji chociażby swojej przepięknej historii sportowej, lekkoatletycznej bezwzględnie powinna być perełką lekkoatletyczną Warszawy - powiedziała wiceprezydent.

Sądy po stronie ratusza

Jak przypomina stołeczny ratusz sąd wskazał, że zaniedbane tereny Skry mają wrócić do miasta. W styczniu 2014 r. roku Sąd Apelacyjny wydał wyrok korzystny dla miasta w sporze z Global Investment Fund i Klubem RKS Skra, dotyczącym nieprzedłużenia użytkowania wieczystego terenów pod i wokół stadionu Skry. W listopadzie 2015 r. Sąd Najwyższy oddalił złożone przez Global Investment Fund i Klub RKS Skra skargi kasacyjne ze względu na bezzasadność podstaw kasacyjnych przytoczonych przez skarżących - podaje miasto.

Kaznowska przypomniała, że jesienią 2016 r. prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz powołała zespół roboczy, którego zadaniem była analiza sytuacji Skry i określenie planów rozwoju ośrodka przy założeniu, że "absolutnym celem jest kontynuowanie współpracy z klubem RKS Skra według nowych wypracowanych zasad".

Stadion zostanie przebudowany UM

Założenia ewaluowały

Wiceprezydent dodała, że punktem wyjścia dla pracy zespołu było przede wszystkim założenie, że z klubem RKS Skra zostanie zawarta najpierw trzyletnia umowa, aby w jej trakcie przygotować zasady i standardy dla 30-letniej umowy dzierżawy ośrodka sportowego. Umowa ma dać klubowi "szansę na znalezienie partnera strategicznego dla przygotowania odpowiedniego biznesplanu, który posłużyłby do modernizacji ośrodka".

Jednak, jak zaznaczyła Kaznowska, założenia zespołu roboczego "nieco ewaluowały". - W trakcie prac zespołu pojawiła się również druga rekomendacja, ażeby przejąć ośrodek Skra przez miasto stołeczne, natomiast zaproponować klubowi sportowemu pozostanie oczywiście na terenie ośrodka poprzez wynajem potrzebnych biur i urządzeń sportowych, tych które są potrzebne klubowi - powiedziała wiceprezydent.

"Skra nie dostarczyła dokumentów"

Podkreśliła, że miasto wywiązało się ze swoich wszystkich zobowiązań w ramach prac zespołu roboczego, było to 10 punktów.

- Po stronie klubu sportowego RKS Skra znalazł się jeden punkt, niezwykle istotny do dalszych rozmów. RKS Skra miała dostarczyć dokumenty, które będą potwierdzać nakłady inwestycyjne na terenie ośrodka, te nakłady, które zostały wykonane, po to, ażebyśmy mogli rozliczyć zobowiązania klubu względem miasta wynikające z niezapłaconych podatków od nieruchomości czy też wieczystego użytkowania - wyjaśniła.

Jednak mimo wielokrotnego przesuwania terminu, dokumenty nie zostały dostarczone do dzisiaj do miasta, podobnie jak książek obiektów i dokumentacji technicznej obiektów. - To był bardzo ważny dla nas, jedyny punkt jaki Skra miała zrealizować, on nie został zrealizowany - powiedziała Kaznowska.

Prezes Krzysztof Kaliszewski powiedział tvnwarszawa.pl, że do zarzutów i propozycji ratusza odniesie się dopiero w przyszłym tygodni na konferencji prasowej.

Według szacunków koszt inwestycji planowanych przez miasto może wynieść ponad 400 mln zł. Miasto liczy na wsparcie Ministerstwa Sportu.

PAP/kz/b

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl