Na Górce Szczęśliwickiej brakuje... śniegu

Kłopoty ze śniegiem fot. TVN Warszawa
Kłopoty ze śniegiem fot. TVN Warszawa
Źródło: | TVN24, "Parkiet"
Miasto tonie w śniegu. Zdawać by się mogło, że to idealne warunki do uprawiania zimowych sportów. Jak się jednak okazuje, nie wszędzie jest biało. Górka Szczęśliwicka jest... zielona.

Wjeżdżając na Górkę Szczęśliwicką łatwo zapomnieć o zimie, bo chociaż w całej Warszawie biało tam stok jest zielony. To irytuje narciarzy. - Ten zielony plastik nie jesf fajny, powinni go zaśnieżyć – zauważa jeden z narciarzy.

Śnieg podobno wywiało, ale więcej w tej sprawie ma do powiedzienia prezydent Warszawy: - Śnieg jest tam, gdzie pada – usprawiedliwiła jego brak na stoku Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Górka Szczęśliwicka to nie prawdziwy stok narciarski. Zjazd trwa zaledwie kilkanaście sekund, ale jest to idealne miejsce do nauki, jedyne takie miejsce w Warszawie.

- Tylko osoby nie jeżdżące na nartach nie znają różnicy pomiędzy jazdą po igielicie a śniegu - napisała na warszawa@tvn.pl rozżalona Luiza.

Wyciąg na Ursynowie?

Być może już niedługo miłośnicy nart i deski będą mieli alternatywę dla Górki Szczęśliwickiej. 27 lat temu, na Kopie Cwila też mieścił się wyciąg narciarski. Do dzisiaj znajdują się tam pozostałości po ursynowskiej stacji narciarskiej.

- To taka sztandarowa inwestycja PRL-u – wspomina Maciej Mazur, dziennikarz Faktów TVN i mieszkaniec Ursynowa. - Postawiono budę na szczycie, poprowadzono linkę, rączki, ale to nie chodziło i około 1990 roku zostało zdemontowane, do dzisiaj są resztki – opowiada.

Wyciąg wróci?

Zdaniem rzeczniczki Ursynowa jest wielka szansa, że dobre czasy wrócą. Według koncepcji programowo-przestrzennej dla Kopy Cwila przewiduje się budowę toru saneczkowego i stoku, z wyciągiem.

- Ten, który by powstał, byłby o wiele bardziej profesjonalny – zapowiada Monika Beuth-Lutyk, rzecznik dzielnicy. - Oczywiście kopa Cwila to nie jest Kasprowy Wierch, ale jak na potrzeby ursynowskie fajnie by się to sprawdziło – dodaje.

Wystarczą chęci!

Żeby uprawiać sporty zimowe, wcale nie trzeba wyjeżdzać w góry. Udowodnili to snowboardziści z Warszawy, którzy korzystając ze słonecznej i mroźnej pogody, szaleli w parku Moczydło na warszawskiej Woli. Czytaj na Kontakt 24!

Filip Chajzer aq/par

Czytaj także: