Budowa przeszklonego pawilonu przy pasażu Wiecha i Chmielnej sprawia wrażenie zatrzymanej. Inwestor zapewnia, że wszystko idzie zgodnie z planem, a prace zakończą się w tym roku.
O tym, że na placyku przy pasażu Wiecha ruszyły prace, informowaliśmy ponad rok temu. Przechodzący przy ogrodzonym terenie mieszkańcy mogą mieć jednak wrażenie, że na budowie nic się nie dzieje.
- Stoi betonowo-metalowa konstrukcja, nie widać, by toczyły się przy niej jakieś prace. Nie widać sprzętu i robotników - relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
"Trwają przygotowania"
Za inwestycją stoi firma Grycan znana z produkcji lodów. Pozwolenie na budowę otrzymała już pod koniec 2015 roku w śródmiejskim urzędzie. Prace toczą się na działce zreprywatyzowanej w 2009 roku. Nie wiadomo dokładnie, jak teren trafił do rodziny Grycanów. Spytaliśmy osoby odpowiedzialne za kontakt z mediami firmy o stan budowy. Chcieliśmy wiedzieć między innymi, czy prace były wstrzymywane. Odpowiedź otrzymaliśmy od Zbigniewa Grycana. "Budowa przeszklonego pawilonu w Pasażu Wiecha postępuje zgodnie z planem. Nad całością czuwa pan inżynier Dariusz Hyc z pracowni architektonicznej MAAS, który był projektantem przebudowy Domów Centrum i Pasażu Wiecha. Trwają przygotowania do ostatniego etapu budowy, którym jest wykonanie elewacji budynku" - czytamy w odpowiedzi. I tłumaczy, na czym polegają prace, które toczą się na obecnym etapie.
Szklana fasada
"Z uwagi na bardzo dużą powierzchnię przeszkleń, jaką przewiduje projekt, inżynierowie robią pomiary konstrukcji i analizują ugięcia pod kątem zwymiarowania elementów fasady budynku. Dopiero po wykonaniu tych pomiarów i dostosowaniu rozwiązań do ich wyników, szklane elementy fasady będą mogły zostać wykonane, a następnie zamontowane" - przekonuje Grycan. Zapewnia też, że zakończenie prac budowlanych zaplanowano na czwarty kwartał tego roku.
Placyk jest częścią założenia urbanistycznego Ściana Wschodnia autorstwa Zbigniewa Karpińskiego. O jej ochronie dyskutuje się od lat. I od lat urzędnicy pracują nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który ma ratować koncepcję Karpińskiego. Prace ruszyły osiem lat temu, ale ich końca nie widać. Tymczasem kolejne elementy ulegają przekształceniom (elewacja punktowców, pasaż Wiecha, domy towarowe) albo są burzone (Sezam, Rotunda, Universal, Zodiak). Los innych - np. Relaksu - jest niepewny. ran/mś