22 lutego 2018 roku można bez dużej przesady nazwać historyczną datą, przynajmniej jeśli chodzi o architekturę w Warszawie. Ratusz ogłosił właśnie, że Muzeum Sztuki Nowoczesnej ma prawomocne pozwolenie na budowę.
Informacja jest zaskakująca nawet dla tych, którzy śledzą trwające od kilkunastu lat perypetie tej inwestycji. Oto bowiem zapadła decyzja, by rozdzielić ją na dwa osobne zadania. I tak wydane właśnie pozwolenie dotyczy gmachu Muzeum Sztuki Nowoczesnej (bliżej Marszałkowskiej), natomiast TR Warszawa wciąż czeka na wyjaśnienie kwestii spornej działki, która została wprawdzie wywłaszczona na początku roku, ale od tej decyzji właścicielowi wciąż przysługuje odwołanie.
Tak czy inaczej jest to pierwsze prawomocne pozwolenie na budowę nowego gmachu w otoczeniu Pałacu Kultury i Nauki, o czym mieszkańcy, architekci i władze miasta debatują od 1989 roku. Podpisała je osobiście Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Mamy podpisane pozwolenie na budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej na placu Defilad i ono jest już ostateczne - poinformowała w czwartek na konferencji w tymczasowej siedzibie MSN nad Wisłą.
- Dokumentacja projektowa też jest już kompletna. Za kilka dni ogłosimy przetarg na wykonawcę - zapowiedziała z kolei dyrektorka MSN Joanna Mytkowska. I dodała: - Budowa potrwa 36 miesięcy. Jeśli w tym roku uda się wybrać wykonawcę, to w 2021 roku spotkamy się w muzeum. Mamy nadzieję, że teraz szczęście będzie nam już sprzyjać.
- To wspaniały dzień i jeden z najważniejszych w mojej pracy. Te budynki są zwierciadłami instytucji, które będą się w nich mieścić i mają szansę zmienić miasto. A teraz - do roboty! - podsumował autor projektów Thomas Phifer.
Budynek otwarty na miasto
Dwa budynki, które mają stanąć na placu, będą ułożone w kształt litery L. Muzeum znajdzie się bliżej Marszałkowskiej i będzie to prosta, jasna, niemal biała bryła. Wokół całego parteru znajdą się podcienie, a przez szklaną elewację będzie można zajrzeć do wnętrza budynku.
- To rozwiązanie wywodzi się wprost z naszej tymczasowej siedziby w pawilonie Emilia. Tam sprawdziło się znakomicie i pozwoliło otworzyć muzeum na miasto, na przechodniów. Chcemy dalej działać w ten sposób - tłumaczył Marcel Andino Velez z MSN.
Jak zapowiedział, parter budynku będzie ogólnodostępny. Znajdzie się tu mała galeria z często zmieniającymi się wystawami - wizytówka muzeum - oraz księgarnia. - Centralnym punktem parteru będzie główna klatka schodowa, która ma stanowić miejsce spotkań. Nią wchodzić się będzie na poziomy +1 i +2, gdzie znajdą się przestrzenie wystawowe i sale warsztatowe. Dopiero tam będzie trzeba pokazać bilet - zapowiada Velez.
Muzeum już dziś zapewnia, że przygotuje jeszcze jeden komplet wizualizacji i szczegółową prezentację ostatecznego projektu obu budynków. Będzie ona jednak gotowa dopiero po tym, jak wydane zostanie pozwolenie na budowę TR. Ten - mniejszy - budynek ma stanąć bliżej Pałacu Kultury. Będzie ciemniejszy, o nieco bardziej zróżnicowanej bryle. Podcienie będzie miał tylko od strony pasażu, który znajdzie się między budynkami.
13 lat
Muzeum Sztuki Nowoczesnej zostało powołane w 2005 roku i jest państwową instytucją kultury, współprowadzoną przez resort kultury oraz miasto Warszawa.
W związku z opóźnieniem budowy muzeum w maju 2012 r. na okres czterech lat na działalność tymczasową instytucji wynajęty został przez władze Warszawy dawny pawilon meblowy Emilia.
W 2013 r. rozpoczęła się trzecia próba wyboru architekta (pierwszy konkurs unieważniono, a drugi skończył się skandalem w postaci zerwania umowy ze szwajcarskim architektem Christianem Kerezem), autora nowego projektu wspólnej siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej i teatru TR Warszawa. W lipcu 2014 r. ogłoszono, że będzie to nowojorska pracownia Thomas Phifer and Partners. Latem 2015 r. publicznie przedstawiono ostateczny projekt gmachów na pl. Defilad. Budowa gmachu powinna zakończyć się do 2021 roku.
TAK WYGLĄDAŁO OGŁASZANIE WYBORU PROJEKTU:
Karol Kobos/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Thomas Phifer & Partners