Morze ludzi na placu Zamkowym. Śpiewali (nie)zakazane piosenki

Warszawiacy śpiewają powstańcze piosenki
Źródło: Marcin Gula / tvnwarszawa.pl
Na placu Zamkowym pojawiły się setki warszawiaków. Przyszli, by zaśpiewać powstańcze piosenki sprzed 69 lat, m.in. "Hymn Szarych Szeregów", czy "Marsz Mokotowa". Wspólne śpiewanie to nowa, warszawska tradycja.

Koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)ZAKAZANE PIOSENKI" to sposób na oddanie hołdu tym, którzy równo 69 lat temu rozpoczęli walkę w Powstaniu Warszawskim.

- Tłum ciągnie się przez Krakowskie Przedmieście, okolice kościoła św. Anny, aż po Zamek Królewski. Jest naprawdę ogromny - mówił po 20.00 Tomasz Marzec, reporter TVN24.

Przy scenie ustawionej na placu Zamkowym pojawiły się całe rodziny z dziećmi, młodzież i osoby starsze. Jak podała Polska Agencja Prasowa, było kilkanaście tysięcy osób.

Niektórzy przyszli ubrani stroje podobne do tych, w jakich walczyli powstańcy, inni mieli rocznicowe koszulki Muzeum Powstania Warszawskiego z powstańczą Kotwicą.

Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki

Każdy mógł zaśpiewać

Organizatorzy rozdawali śpiewniki. Wszystko po to, by śpiewać mogli nie tylko ci, którzy są na scenie, lecz także chór gardeł zgromadzony przy kolumnie Zygmunta. Słowa utworów były wyświetlane na telebimach.

Koncert rozpoczął się punktualnie o godzinie 20.00, od wykonania utworu "Miasto, Stare Miasto". Poprowadził go Grzegorz Małecki a za oprawę muzyczną wieczoru odpowiadała wokalistka Weronika Grozdew. Piosenki wykonywała Orkiestra Warszawy, a także zespół wokalny pod kierownictwem Andrzeja Borzyma juniora.

W programie pojawiły się m.in. "Nowa Warszawianka" do muzyki Karola Kurpińskiego ze słowami nieznanego autora, podpisanego pseudonimem "Krzywda", "Pierwszy sierpnia-dzień krwawy", "Marsz Śródmieścia", "Marsz Mokotowa" i "Modlitwa Armii Krajowej (O Panie, któryś jest na niebie)".

Jedną z powstańczych piosenek, cieszących się największą popularnością, jest "Pałacyk Michla". Tytułowy pałacyk mieścił się przy ulicy Wolskiej 40. W trakcie powstania w jego okolicach prowadzono walki. Pieśń została napisana przez Józefa Szczepańskiego "Ziutka", żołnierza harcerskiego batalionu "Parasol".

"Każdy chłopaczek chce być ranny.../ sanitariuszki - morowe panny/ i gdy cię kula trafi jaka/ poprosisz pannę - da ci buziaka - hej!" - śpiewała w czwartkowy wieczór warszawska publiczność.

KONCERT, PRZEJAZD ROLKARZY, POWSTAŃCZY TRAMWAJ - CZYTAJ WIĘCEJ O TEGOROCZNYCH OBCHODACH.

Wszystko o 69. rocznicy w raporcie tvnwarszawa.pl.

Warszawiacy śpiewają powstańcze piosenki

PAP, lata/mz

Zdjęcie główne: PAP/Grzegorz Jakubowski

Czytaj także: