Jeżeli do wyborów poszliby ludzie, którzy nigdy nie głosowali w Warszawie, a mieszkają tutaj na co dzień, to wygramy te wybory - mówił na początku września Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy. W wtorek Ministerstwo Cyfryzacji zorganizowało konferencję prasową właśnie w sprawie dopisywania się do spisu wyborców. Jaki był jedynym kandydatem na prezydenta, który wziął w niej udział.
W poniedziałek na oficjalnym profilu Ministerstwa Cyfryzacji na Twitterze został opublikowany wpis z zaproszeniem na konferencję prasową.
"Chcesz głosować? Jak się dopisać online do spisu wyborców? Briefing prasowy z udziałem Marka Zagórskiego (ministra cyfryzacji - red.) - wtorek (2.10.2018), godz. 10 w MC. Co na to Patryk Jaki?" - napisało ministerstwo.
Na wpis zareagowała Paulina Hennig-Kloska z Nowoczesnej. "A co w tym tweecie robi Patryk Jaki?" - pytała posłanka. "Faktycznie namawia wyborców do rejestrowania się w Warszawie celem sztucznego podbicia wyniku w stolicy? Będą teraz zwozić autobusami do urn?" - dodała.
Chcesz głosować? Jak się dopisać online do spisu wyborców? Briefing prasowy z udziałem @ZagorskiMarek – wtorek (2.10.2018), godz. 10 w MC.. Co na to @PatrykJaki ? Zapraszamy! pic.twitter.com/fOHgQ2I4GC— Ministerstwo Cyfryzacji (@MC_GOV_PL) 1 października 2018
Na pytanie, czy briefing miał związek z kampanią Patryka Jakiego, Karol Manys z biura prasowego Ministerstwa Cyfryzacji w rozmowie z tvn24.pl odpowiedział: - Nie. - Usługi wyborcze robimy dla wszystkich wyborców, a nie dla poszczególnych kandydatów - podkreślił. Dopytywany o nazwisko kandydata na prezydenta Warszawy wspomniane we wpisie, odparł, że "Patryk Jaki przyłączył się do akcji promowania tych usług". - Pan minister [cyfryzacji, Marek Zagórski - przyp. red.] bardzo wyraźnie mu za to podziękował i powiedział, że ma nadzieję, że inni kandydaci też się przyłączą - powiedział. - Nam przede wszystkim zależy na tym, by ludzie korzystali z tych usług. To bardzo proste, a znacznie oszczędza czas wszystkim, którzy mają do załatwienia takie formalności wyborcze - dodał Manys.
Patryk Jaki pojawił się na konferencji ministra. Był jedynym kandydatem na prezydenta Warszawy, który wziął udział w spotkaniu. - Bardzo zależy nam na tym, bez względu na kogo głosujesz, żeby brać udział w wyborach - mówił podczas konferencji. - Im więcej osób bierze udział w wyborach, tym silniejsze jest państwo - dodał.
Jaki: będziemy prowadzili akcję informacyjną
Na początku września Patryk Jaki był gościem radiowej "Jedynki". Na uwagę, że "w Polsce jest duża grupa ludzi, którzy rzadko chodzą na wybory, albo w ogóle w nich nie uczestniczą" i na pytanie, jak dotrzeć do tych ludzi, Jaki odpowiedział: - Przeprowadzaliśmy swoje badania i z badań wynika, że jeżeli do wyborów poszliby ludzie, którzy nigdy nie głosowali w Warszawie, a mieszkają tutaj na co dzień, to wygramy te wybory. - Będziemy prowadzili akcję informacyjną, jak dopisywać się do rejestru wyborców - zapowiedział wówczas kandydat na prezydenta stolicy. - Ale w przyszłości państwo musi coś z tym zrobić, bo to rzeczywiście jest skomplikowana procedura - dodał. W wyborach samorządowych wyborcy będą mogli głosować jedynie na terenie swojego okręgu wyborczego. Jeżeli jednak wyborca jest zameldowany w jakimś miejscu, a faktycznie mieszka na stałe gdzie indziej, może złożyć wniosek w urzędzie gminy, na obszarze której stale mieszka, o wpisanie do rejestru wyborców.
Jak informowała przed tygodniem "Rzeczpospolita", do 19 września w Warszawie do rejestru wyborców dopisały się w 2018 roku 2234 osoby. Natomiast w roku 2014, jak sprawdziliśmy, czyli przed poprzednimi wyborami samorządowym - wydano 4354 decyzje o dopisaniu do rejestru.
ads/adso/kw/PAP/pm