"Miasto nie złamało prawa wybierając wykonawcę wiat"

Mówi Tomasz Gamdzyk, przewodniczący komisji przetargowej
Mówi Tomasz Gamdzyk, przewodniczący komisji przetargowej
Tomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl
Mówi Tomasz Gamdzyk, przewodniczący komisji przetargowejTomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl

Władze Warszawy nie złamały prawa wybierając konsorcjum AMS/Stroer na wykonawcę 1580 wiat na przystankach miejskich autobusów i tramwajów - orzekł w czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Sprawa sięga 2010 r., kiedy to miasto ogłosiło, że szuka firmy, która wykonałaby i eksploatowała wiaty przystankowe. Jednym z warunków udzielenia koncesji było wykonanie wiat z ławką na całej jej długości, łącznie z miejscem, gdzie znajdują się gabloty reklamowe, z wyłączeniem jedynie gabloty informacyjnej z rozkładami jazdy itp. Zwycięzca miał wykonać wiaty na własny koszt, miał mu się on zwrócić z wynajmowania powierzchni reklamowych na wiatach.

Oferta AMS/Stroer sprzeczna z prawem?

Wnioski o zawarcie koncesji złożyło pięć firm, które następnie zostały zaproszone do negocjacji. Ostatecznie oferty złożyły dwa podmioty: konsorcjum dwóch firm - AMS i Stroer oraz konsorcjum firm CAM Polski Outdoor i CAM Media. W listopadzie 2012 r. miasto wybrało ofertę konsorcjum AMS/Strer. Zanim doszło do zawarcia umowy koncesji konsorcjum CAM złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W skardze napisało, że miasto nie powinno było w ogóle dopuścić oferty AMS/Stroer, bo jest ona sprzeczna z prawem i nie odpowiada warunkom koncesji. Na poparcie swoich zarzutów CAM przedstawiło wizualizację wiaty przygotowaną przez AMS/Stroer. Wskazało, że wyraźnie widać na niej, że ławka nie jest na całej długości wiaty i nie obejmuje gablot reklamowych, a zatem jest krótsza niż przewidywały to warunki koncesji. CAM podkreśliło, że rysunki nie mogły być dowolnie uproszczone w porównaniu do zasadniczej treści oferty, a sama oferta nie może już być zmieniona.

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę CAM twierdziło także, że konsorcjum AMS i Stroer jest kartelem, czyli zakazaną zmową, której celem było ograniczenie konkurencji, co z kolei narusza ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów. Wskazywało, że obie te firmy to potężni uczestnicy rynku nośników reklamowych - AMS ma ok. 45 proc. polskiego rynku, a Stroer 20 proc. W odpowiedzi na skargę CAM, miasto wyjaśniło, że wizualizacja miała charakter wyłącznie poglądowy i w żadnym stopniu nie przesądzała o atrakcyjności oferty. Władze miasta podkreślały, że zwycięskie konsorcjum będzie musiało wykonać wiaty zgodnie z warunkami koncesji, a więc ławki będą na całej długości. Istotne jest oświadczenie, w którym każdy oferent musiał potwierdzić, że wykona wiaty zgodnie z warunkami - podkreśliło miasto. Miasto uważało też, że nie ma obowiązku badania konsorcjów przy udzielaniu koncesji. Nie leży to w jego kompetencjach, tylko prezesa UOKiK - twierdziło. W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę CAM (sygn. VI SA/ Wa2670/12). Zgodził się z miastem, że wizualizacja była tylko poglądowa i jej rozbieżność z wytycznymi nie może być traktowana jako wadliwość całej oferty. Sąd podkreślił, że wizualizacja nie była też głównym kryterium wyboru ofert, ani przedmiotem szczegółowej analizy na tym etapie. Dopiero po wyborze oferty musi powstać projekt seryjny, który musi być w pełni zgodny z wytycznymi - wyjaśnił sąd.

Miasto może nie podpisać umowy WSA nie odpowiedział, czy oferta konsorcjum była niedozwolonym porozumieniem. Wyjaśnił, że taka ocena należy do sądów powszechnych i prezesa UOKiK. Sąd dodał jednak, że ustawa o koncesjach nie ogranicza formy, w jakiej firmy mogą uczestniczyć w postępowaniu o udzielenie koncesji. Po ogłoszeniu wyroku pełnomocnik reprezentująca miasto wyjaśniła w rozmowie z PAP, że w trakcie trwania postępowania przed WSA konsorcjum AMS/Stroer ponownie złożyło oświadczenie, że wykona wiaty zgodnie z warunkami koncesji, a dokładny projekt wiaty będzie wymagany dopiero w dalszym etapie zawierania umowy. Pełnomocnik podkreśliła, że miasto nie podpisało jeszcze umowy i nadal może jeszcze jej nie podpisać. Wyrok WSA jest nieprawomocny, a wiceprezes CAM Media Paweł Orłowski zapowiedział, że CAM złoży skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

PAP, band//ec

Pozostałe wiadomości

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

92-latka wybrała się do córki, ale zapomniała gdzie ona mieszka. Zbłąkaną seniorką zainteresowała się przechodząca kobieta. Z kolei 79-letnia mieszkanka Śródmieścia postanowiła wybrać się poza Warszawę i zgubiła się już na Muranowie. W upalne dni starsze osoby są szczególnie narażone, powinny unikać samotnych podróży i dłuższego przebywania na zewnątrz.

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzuty usiłowania kradzieży oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 33-latek, który w trakcie zakrapianej imprezy wtargnął na teren znajdującego się w pobliżu gospodarstwa i uruchomił ciągnik. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w inną maszynę rolniczą, a następnie w budynek.

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl