Miało być 100 miejsc postojowych na 100 lat niepodległości. Nie będzie

[object Object]
Słupki na OchocieMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Nie będzie stu nowych miejsc parkingowych na stulecie odzyskania niepodległości. Taki nietuzinkowy pomysł na uczczenie rocznicy mieli radni Ochoty. Na nieco ponad miesiąc przed wielkim wydarzeniem nie wyznaczono żadnej dodatkowej lokalizacji. Urzędnicy nie mają tego nawet w planach.

Pomysł na stworzenie stu miejsc postojowych wyszedł od radnych zasiadających w komisji do spraw przeglądu zasadności stawiania słupków (taka "speckomisja" powstała w maju 2016 roku - pisaliśmy o tym na tvnwarszawa.pl).

Inicjatywa pojawiła się w lutym tego roku, a nowe miejsca wskazywać mieli sami mieszkańcy. Ich propozycje miały być poddawane późniejszej weryfikacji przez dzielnicowy wydział infrastruktury. - Jeśli nie będzie przeciwwskazań do utworzenia nowego miejsca parkingowego, będziemy szli na rękę - mówiła nam wówczas Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka urzędu na Ochocie.

Brak miejsca na nowe parkingi

O postęp prac postanowił zapytać urzędników Łukasz Gawryś, dzielnicowy radny ze stowarzyszenia Ochocianie. W odpowiedzi na jego interpelację burmistrz dzielnicy Katarzyna Łęgiewicz poinformowała, że do tej pory nie wyznaczono żadnego dodatkowego miejsca w pasach dróg.

Dodała też, że przed 11 listopada urząd nie planuje wyznaczenia dodatkowych parkingów "ze względu na brak miejsca na ich lokalizację".

Jeśli chodzi o pomysły zgłaszane przez mieszkańców, burmistrz podała, że zgłoszono 17 możliwych lokalizacji, ale żadna z nich nie była zgodna z przepisami.

Członkowie stowarzyszenia Ochocianie, po odpowiedzi burmistrz Łęgiewicz, podają, że od początku nie trzymali za ten pomysł kciuków. "Twierdziliśmy, że jest to lekceważące podejście do historii naszego narodu i państwa. Historię czci się w sposób godny, wykraczający poza nasze doczesne potrzeby, a nie wylewając beton pod miejsca parkingowe, drogi czy chodniki" - skomentowali w mediach społecznościowych.

"Temat trudny, kontrowersyjny"

- Jeśli chodzi o tę akcję, to nie było tak dużego odzewu od mieszkańców, abyśmy mogli doliczyć się aż stu miejsc - tłumaczy z kolei Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka urzędu. - Z drugiej strony, niewiele już zostało takich obszarów wzdłuż naszych ulic, które można by przewidywać pod parkingi, aby były to miejsca legalne, by nie naruszać zieleni - dodaje.

Beuth-Lutyk przekonuje też, że temat parkowania na Ochocie "budzi różne opinie, wręcz kontrowersje". - Niektórzy chcą parkingów. Inni ich sobie nie życzą, bo obawiają się, że przybędzie jeszcze więcej pojazdów. To jest sprawa, którą na pewno trzeba rozwiązać, ale w sposób mniej akcyjny i incydentalny, ale kompleksowy - podsumowuje.

Parking przy Spiskiej

Temat parkowania na Ochocie wraca często przy okazji różnych wydarzeń i inicjatyw. Kilka miesięcy temu władze miasta wyszły z propozycją budowy podziemnego parkingu w tej dzielnicy, pod boiskiem szkolnym przy ulicy Spiskiej. Miał być dwupoziomowy i pomieścić 400 aut. Urząd ogłosił przetarg na koncepcję pod koniec ubiegłego roku. Pomysł budził kontrowersje między innymi ze względu na konieczność zniszczenia remontowanego kilka lat wcześniej boiska. Rada dzielnicy w czerwcu przegłosowała stanowisko, by ratusz wycofał się z tego przedsięwzięcia. Skrytykowali go także sami mieszkańcy w konsultacjach społecznych.

Ostatecznie więc parking przy Spiskiej z dużym prawdopodobieństwem nie powstanie. "W związku z wyrażonym zdecydowanym, niemalże całkowitym sprzeciwem lokalnej społeczności wobec zamiaru budowy parkingu podziemnego przy ul. Spiskiej oraz wycofaniem poparcia Urzędu Dzielnicy Ochota - Zarząd Transportu Miejskiego rekomenduje odstąpienie od dalszego procedowania budowy parkingu w tym miejscu" - poinformował ZTM.

Parking na Banacha

Wobec spodziewanej porażki budowy parkingu pod boiskiem radni Ochoty zaproponowali nową lokalizację - pod pętlą tramwajową na Banacha. Przekonywali, że brak miejsc w tym rejonie właśnie jest wyjątkowo odczuwalny między innymi ze względu na działające tu szpitale i uczelnie. Wiceprezydent Renata Kaznowska zadeklarowała (w odpowiedzi na jedną z interpelacji), że pomysł zostanie przeanalizowany.

Jednak nieoficjalnie urzędnicy ratusza zwracali uwagę, że pomysł jest nie do zrealizowania, bo wymuszałby wielomiesięczne (o ile nie wieloletnie) zamknięcie ważnej pętli tramwajowej.

kw/b

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl