Marzli przez dług galerii handlowej. Na KEN 93 już mają ciepło

- Właściciel budynku zapłacił rachunek. W poniedziałek do naszych domów wróciło ciepło - poinformowała jedna z mieszkanek.

Sytuacja była tragiczna. - W moim domu było 18 stopni. W tym bloku mieszkają też starsi ludzie i niemowlęta. U niektórych osób temperatura spadła do 13 stopni - dodała mieszkanka.

Nie wiadomo jednak, czy lokatorzy mieszkań zdążą nacieszyć się ciepłą wodą i ogrzewaniem. W poniedziałek minie termin płatności kolejnej faktury.

O sprawie pisaliśmy na naszym portalu w ubiegłym tygodniu. Wtedy, jeden z mieszkańców zwrócił się do nas o pomoc. Przez ponad tydzień lokatorzy przy ul. KEN 93 musieli radzić sobie bez ogrzewania i ciepłej wody. Większość z nich włączała elektryczne grzejniki, inni wodę podgrzewali w garnkach.

Powodem odłączenia mediów były nieopłacone rachunki. Tyle, że mieszkańcy płacili. W budynku przy KEN 93 oprócz mieszkań jest część biurowo-handlowa. Jej administrator nie pokrywał swojej części rachunków. W konsekwencji firma Veolia zdecydowała się odciąć dostawy do budynku.

Rozwiązaniem, jakie proponowała administracja, było założenie oddzielnych węzłów cieplnych, aby centrum handlowe rozliczało się oddzielnie, a mieszkańcy oddzielnie. Obecnie trwają negocjacje w sprawie ich zamontowania.

- Wspólnota Mieszkaniowa nie miała ciepła z uwagi na zadłużenie. Zaproponowaliśmy galerii podpisanie osobnej umowy - przekazała nam Aleksandra Żurada, dyrektor komunikacji w firmie Veolia.

Jak dowiedzieliśmy się, umowy na rozdzielenie węzła zostały podpisane. Teraz trwa oczekiwanie na dostawcę, który musi zamontować nowe węzły i odpowiednie podzielniki. Od tego momentu galeria, biura i mieszkańcy będą rozliczać się za media oddzielnie.

Ponownie próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem galerii i części biurowej budynku. Nieskutecznie.

md/mś