"Marszałek lubi przepych i blichtr"

O budżecie Mazowsza mówi radny Grzegorz Pietruczuk
O budżecie Mazowsza mówi radny Grzegorz Pietruczuk
Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
O budżecie Mazowsza mówi radny Grzegorz PietruczukTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

Przedstawiciele opozycyjnego SLD nie ukrywają radości z niekonstytucyjności zapisów o janosikowym. Winnych katastrofalnej sytuacji finansowej Mazowsza dopatrują się też gdzie indziej. - Jest to ogromna zasługa pana marszałka Adama Struzika – przekonuje Grzegorz Pietruczuk, radny sejmiku.

Sojusz postanowił skomentować wieści o tym, że zapisy o janosikowym zostały uznane przez TK za niezgodne z konstytucją. Zadowolenia z tego nie kryła zarówno Anna Kalata jak i Wojciech Olejniczak, którzy w środę spotkali się z dziennikarzami.

Jak zastąpić janosikowe?

Politycy SLD przekonywali na środowej konferencji prasowej, że janosikowe powinno być zniesione.

- Mechanizm wyrównujący dla innych województw powinien funkcjonować w zmienionej formie - tak aby nie prowadził do zapaści finansowej województwa mazowieckiego - podkreślił radny sejmiku mazowieckiego Grzegorz Pietruczuk. Politycy SLD zaproponowali, by janosikowe zostało zastąpione środkami unijnymi.

- Środki te spełniają dziś taką rolę, jaką miało pełnić janosikowe, gdy było wprowadzane, czyli przed naszym przystąpieniem do UE. Ta ustawa spowodowała, że Mazowsze traci 30 proc. swoich środków - mówiła była minister pracy Anna Kalata. Z kolei europoseł SLD Wojciech Olejniczak ocenił, że janosikowe jest nie tylko niekonstytucyjne, ale także nieskuteczne.

- Okazało się skuteczne w zrujnowaniu finansów Mazowsza i osłabieniu budżetu Warszawy. Natomiast jest całkowicie nieskuteczne pod względem zysków, jakie miało przynosić mieszkańcom innych regionów - podkreślił. - Od kilku lat są zapowiedzi, że Sejm zajmie się tą sprawą, ale jak dotychczas nic takiego nie nastąpiło. Mam nadzieję, że PO i PSL pójdą po rozum do głowy i ta ustawa przestanie funkcjonować - mówił Olejniczak.

"Nazywamy to struzikowe"

Ale SLD wskazuje jeszcze innego winnego złej sytuacji finansowej regionu.

- Mazowsze jest zrujnowane finansowo. Jest to ogromna zasługa będącego od 13 lat pana marszałka Adama Struzika. Nazywamy to „struzikowe”, czyli cały system drenażu finansów publicznych przez tysiące działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy od stanowisk kierowniczych poprzez pośrednie stanowiska zajmują wszystkie możliwe funkcje w naszym województwie – stwierdził Grzegorz Pietruczuk. Jego zdaniem do listy przykładów niegospodarności można zaliczyć to, że zatrudnienie w urzędzie marszałkowskim wzrosło o 400 procent przez ostatnie lata.

- Tak samo przybyło na podróże zagraniczne: odwiedzając Chile, Peru, Brazylię zarząd województwa wydał ponad 3,6 mln zł. Pan marszałek na mycie samochodów wydał sławne ponad 300 tysięcy złotych przez ostatnie trzy lata – wyliczał Pietruczuk.

"Rzecz niesłychana"

Twierdzi również miliony złotych idą na utrzymanie floty samochodowej.

- Rzecz niesłychana się zdarzyła, pan marszałek odmawia odpowiedzi na interpelację. W tym momencie 20 radnych składa interpelację tej samej treści. Chodzi o dostęp do informacji, ile kosztuje utrzymanie floty samochodów w całym województwie podległym panu marszałkowi – wyjaśnia radny. - Pan marszałek stwierdził, że nie będzie odpowiadał na to pytanie, łamie tym samym, według nas, art. 61 Konstytucji, który nam umożliwia posiadanie takiej wiedzy. Wiemy, że są to kwoty wielomilionowe – dodał. Jego zdaniem marszałek Struzik lubi przepych i blichtr.

- Z tym będziemy walczyć. Samo zadłużenie urzędu marszałkowskiego to jest 2 mld złotych. Ponad 500 mln złotych to kredyty zaciągnięte na spółki podległe marszałkowi i ponad 500 milionów to są długi szpitali – przekonywał radny.

I wypominał, że marszałek chce, żeby sejmik podżyrował kredyt na 300 milionów na budowę szpitala w Drewnicy.

- W momencie, gdy zbankrutował szpital na Barskiej, gdzie jest 120 milionów długu – mówił Pietruczuk.

Janosikowe to "zasługa" SLD

O zadłużeniu województwa
O zadłużeniu województwaTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

O komentarz poprosiliśmy rzeczniczkę marszałka Martę Milewską.

- Dość groteskowo w ustach SLD brzmi teza, że janosikowe jest tak złe, że powinno zostać całkowicie zniesione, podczas gdy to właśnie rząd SLD je wprowadził – przypomniała Marta Milewska. - Jako PR-owiec doradzałabym też działaczom SLD konstruowanie kampanii wyborczej w oparciu o własne, dobre propozycje, a nie ciągłe grzanie się w świetle odbitym marszałka. Czy SLD miało choć jedną konferencję niezwiązaną z marszałkiem, a swoimi autorskimi propozycjami dla Mazowsza? – dodała.

Według rzeczniczki marszałka koszty administracji samorządu województwa mazowieckiego to zaledwie 3 proc. całego budżetu. - Jesteśmy jednym z najtańszych urzędów w kraju, aż 11 na 16 ma wyższe wydatki na administracje niż Mazowsze. Jesteśmy jednym z nielicznych urzędów, który od kilku lat nie tylko nie wprowadza podwyżek i premii, a w którym spada zatrudnienie – przekonywała Milewska.

"Urząd musi posiadać samochody"

Rzeczniczka odniosła się również do kwestii braku odpowiedzi na interpelacje radnego Pietruczuka. Stwierdziła, że spełniała ona wymogów formalnych. - Przepisy mówią wyraźnie, że interpelacje mają dotyczyć rzeczy ważnych z punktu widzenia województwa. Pan radny pyta o samochody, które są w gestii podległych marszałkowi instytucji. Rozumiem, że uważa również za flotę marszałka kilkadziesiąt karetek pogotowia i egzaminacyjne samochody WORD-u? – pytała.

Zagraniczne wyjazdy służbowe marszałka tłumaczyła "negocjacjami związanymi z miliardami euro dla Mazowsza".

Czy urząd musiał wydać w ciągu trzech lat, aż 300 tys. zł na mycie samochodów? - Urząd aby móc realizować przekazane mu zadania, kontrolować ponad 130 instytucji musi posiadać samochody – odbiła piłeczkę Marta Mielewska.

Szpital w Drewnicy? "Decyzje zapadły kilka lat temu"

Rzeczniczka odniosła się także do sprawy szpitala w Drewnicy. - Jeśli radni wycofają się ze swoich dotychczasowych decyzji dotyczących budowy szpitala psychiatrycznego w Drewnicy (…) będzie to oznaczać, że w 2016 roku szpital nie będzie mógł dłużej funkcjonować. Do 2016 roku należy bowiem dostosować placówki szpitalne do nowych wymogów rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia. Tymczasem szpital w Drewnicy to kilka drewnianych budynków-baraków, wybudowanych jeszcze na początku zeszłego wieku. Kierunkowe decyzje o konieczności budowy szpitala zapadły kilka lat temu. Inwestycja ma być realizowana w oparciu o obligacje i być może środki unijne. Jak rozumiem radni SLD uważają, że pacjenci psychiatryczni nie zasługują na godne warunki i w 2016 r. trzeba zwyczajnie ten szpital zamknąć. Pytanie tylko, co z 300 łóżkami psychiatrycznymi? – podsumowała Milewska.

ran,PAP/mz/b

Pozostałe wiadomości

Tylko do 12 lipca tego roku szkoły podstawowe i ponadpodstawowe będą wydawać uczniom papierowe legitymacje szkolne. W Warszawie plastikowy dokument będzie mógł pełnić funkcję biletu komunikacji miejskiej. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy nowa legitymacja otworzy bramki do metra.

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", PAP, tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną rękę. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną rękę. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni temu na A2 w pobliżu Mińska Mazowieckiego pojawił się łoś. Doszło do zderzenia, w wyniku którego do szpitala na badania przewieziono pięć osób, w tym troje dzieci. Zwierzę nie przeżyło. Jak to możliwe, że łoś dostał się na ogrodzoną autostradę? Pytamy zarządcę drogi.

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 63-latka. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna ugodził nożem 38-letniego siostrzeńca. Poszkodowany trafił do szpitala, a podejrzany do aresztu.

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku miesięcy trwają prace budowlane w pawilonie Cepelii u zbiegu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej, który jest w trakcie przebudowy. Inwestor długo nie chciał zdradzić, co znajdzie się w odrestaurowanym budynku. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że będzie tam salon Empiku.

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że będzie rekomendował nowej Radzie Warszawy wprowadzenie płatnego parkowania w śródmiejskiej strefie także w weekendy.

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Źródło:
PAP

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość z okazji Dnia Strażaka. To pokłosie sytuacji, do której doszło podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który, zdaniem śledczych, jest zamieszany w sprawę głośnego morderstwa w Ursusie. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca 2024 roku) w jednym z mieszkań znaleziono cztery ciała. Zatrzymany usłyszał jednak zarzut potrójnego zabójstwa - dlaczego?

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest skrzypaczką, gra w zespole jazzowym, uczy dzieci w szkole muzycznej i właśnie zginął jej instrument niezbędny do pracy. Nieznany sprawca w pociągu ukradł skrzypce Zuzanny Kosek-Giłki. Do kradzieży doszło prawdopodobnie na stacji Warszawa Zachodnia. Policja potwierdza, że przyjęła zgłoszenie w tej sprawie. Skrzypaczka apeluje o pomoc w odnalezieniu swojego instrumentu.

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum Warszawy po potrąceniu nastolatka na wysokości Muzeum Narodowego. Zarząd Transportu Miejskiego informował o wyznaczonych objazdach dla pięciu linii.

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka podwarszawskich Łomianek zauważyła na swojej działce węża. Zaalarmowała strażników miejskich. Charakterystyczny zygzak na grzbiecie nie budził wątpliwości, że to jedyny jadowity wąż w Polsce.

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zaplanowane na poniedziałek wybory na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie mogły się odbyć, gdyż stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa - napisał w oświadczeniu obecny rektor uczelni, prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong. Decyzja miała zostać podjęta zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, będącego organem nadzoru uczelni. Innego zdania są pracownicy uniwersytetu, którzy twierdzą, że rektor stara się uniemożliwić przeprowadzenie wyborów. Zapowiadają protest.

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Źródło:
PAP

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl