Organizacja już złożyła do biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego zawiadomienie o zgromadzeniu na 11 listopada. - Zaczynamy na rondzie Dmowskiego o 15. Tu nic się nie zmienia – zapewnia Tumanowicz, który w poniedziałek spotkał się z dziennikarzami.
Scena na błoniach stadionu?
Ale w związku ze 150. rocznicą urodzin Romana Dmowskiego trasa nie skończy się tym razem jednak na placu Na Rozdrożu. - Będziemy szli na Kamionek, gdzie jest głaz upamiętniający urodziny Romana Dmowskiego - zaznacza Tumanowicz.Dokładna trasa będzie wiodła z ronda Dmowskiego, Al. Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego, rondem Waszyngtona i al. Zieleniecką do parku Skaryszewskiego.- Chcemy zorganizować też scenę na błoniach Stadionu Narodowego lub w parku. Jesteśmy w tej kwestii elastyczni – tłumaczy Tumanowicz.I dodaje, że trasę na Kamionek będzie łatwiej zabezpieczyć niż poprzednie.
- Spodziewamy się w tym roku 50 tys. osób. Ale szacunki co roku są różne – od kilkudziesięciu do nawet 100 tysięcy - zastrzega.
O bezpieczeństwie w czasie Marszu Niepodległości mówił Krzysztof Bosak.
- Marsz Niepodległości jak co roku będzie ochraniany przez straż Marszu Niepodległości, czyli formację która będzie dbała o bezpieczeństwo. W poprzednim roku władze oceniły współprace z organizatorami jako bardzo dobrą. Wg statystyk policyjnych zeszłoroczny Marsz Niepodległości był najspokojniejszy z dotychczas organizowanych - mówił Bosak i dodał, że organizatorzy biorą odpowiedzialność tylko za trasę marszu - Trudno by brali odpowiedzialność za bezpieczeństwo w całym mieście - dodał.
Krzysztof Bosak o bezpieczeństwie
TAK RELACJONOWALIŚMY UBIEGŁOROCZNY MARSZ.
Race na marszu
Starcia na Skorupki
Incydenty na Marszałkowskiej. Spłonęła tęcza
ran/mz