Choć brzmiało to niewiarygodnie, wszystko potwierdziło się na miejscu. W jednym z mieszkań przy ul. Wiślickiej strażnicy zastali przestraszonego mężczyznę. - Za pralką ukrywał się 80-centymetrowy wąż zbożowy – informuje Monika Niżniak z biura prasowego straży miejskiej.
Gad prawdopodobnie przypełzł z sąsiedniego lokalu. - Wąż mógł wydostać się z niezabezpieczonego terrarium i przewodami wentylacyjnymi przedostać się do mieszkania - ocenia kierownik ekopatrolu Piotr Mostowski.
Wężem zajęli się funkcjonariusze z ekopatrolu. Złapali gada i przewieźli do stołecznego ZOO.
wp//ec
Źródło zdjęcia głównego: straż miejska