Stertę śmieci na ulicy Romantycznej w Wawrze zauważyli pracownicy ZOM i straży miejskiej. Jak tłumaczy Mariusz Burkacki z Zarządu Oczyszczania Miasta, zostawianie odpadów w nielegalnych miejscach to w Warszawie chleb powszedni.
"Ul. Romantyczna w Wawrze jest niezbyt romantyczna. Wspólny patrol ZOM i Straży Miejskiej monitorujący Warszawę trafił na niecodzienne znalezisko. Nie wiemy kto podrzucił śmieci, ale wiemy, że takich odpadów można pozbyć się legalnie" - napisali na portalu społecznościowych przedstawiciele Zarządu Oczyszczania Miasta.
"To problem nie tylko w Wawrze"
W rozmowie z tvnwarszawa.pl przedstawiciele ZOM-u precyzowali, że nielegalne wyrzucanie śmieci to problem całej Warszawy.
- Każdego dnia kilkanaście wspólnych patroli ZOM i SM kontroluje stolicę pod kątem czystości - mówi Mariusz Burkacki. - Codziennie spotykamy dzikie duże wysypiska, jak i mniejsze zaśmiecenia - dodaje. Za każdym razem funkcjonariusze ustalają właściciela terenu, następnie wzywają go do posprzątania. - Po pewnym czasie następuje ponowna kontrola i sprawdzenie czy właściciel wywiązał się ze swojego obowiązku utrzymywania porządku - mówi Burkacki. Urzędnicy apelują do mieszkańców, aby nie lekceważyli dbałości o środowisko i jeśli widzą wysypiska lub zaśmiecenia, zgłaszali je do straży miejskiej lub na numer 19 115.
Czytaj także: Siekierki straszą górami śmieci
Mnóstwo śmieci na Siekierkach
kz/sk
Źródło zdjęcia głównego: ZOM