Legia wygrała z Wisłą, ale to był bardzo słaby mecz

Po bardzo słabym meczu Legia Warszawa pokonała w Krakowie Wisłę 2:0. Wynik nie oddaje jednak przebiegu spotkania, bo goście wcale nie byli zespołem lepszym.

Legia była zdecydowanym faworytem tego meczu. Gospodarze przystępowali do niego osłabieni kontuzjami m.in. Pawła Brożka, Łukasza Burligi i Macieja Sadloka. Na domiar złego bo 20. minutach z kontuzją zszedł Boban Jović.Mimo to, to Wisła prezentowała się przez większość meczu minimalnie lepiej. Nie oznacza to wcale, że grała dobrze, po prostu spotkanie było niezwykle słabe i aż trudno przypomnieć sobie jakąś ciekawszą akcję.

Gol i asysta Nikolicia

Częściowo nawet sposób, w jaki Legia wyszła na prowadzenie, oddaje poziom tego meczu. W 85. minucie tuż przed polem karnym piłkę dostał Arkadiusz Piech. Ta zaplątała mu się między nogami i wyglądało to wszystko bardzo pokracznie.Ostatecznie jednak rezerwowy zdołał ją opanować i dobrym podaniem obsłużył Nikolicia. Ten w sytuacjach sam na sam się nie myli i zdobył dwudziestą bramkę w sezonie. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Nikolić wraz z Aleksandarem Prijoviciem wyszli sam na sam z Radosławem Cierzniakiem. Pierwszy podał do drugiego i ten uderzał już do pustej bramki.

Wisła Kraków - Legia Warszawa 0:2

Bramki: Nemanja Nikolić (85), Aleksandar Prijović (90+3).

Żółte kartki: Wilde-Donald Guerrier - Tomasz Brzyski, Michał Pazdan. Wisła Kraków: Radosław Cierzniak - Boban Jović (20. Jakub Bartosz), Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Tomasz Cywka - Rafał Boguski, Krzysztof Mączyński, Rafael Crivellaro, Alan Uryga, Wilde-Donald Guerrier (87. Grzegorz Marszalik) - Maciej Jankowski. Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Tomasz Brzyski - Ivan Trickovski, Stojan Vranjes (77. Arkadiusz Piech), Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda (58. Guilherme), Michał Kucharczyk (82. Aleksandar Prijović) - Nemanja Nikolić.

Czytaj też na sport.tvn24.pl

iwan

Czytaj także: