Pierwszy raz w Polsce mieliśmy okazję podziwiać konkurs Musclemania Poland. Marka jest znana na świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i państwach Ameryki Południowej: Brazylia czy Meksyk.
- Jest także w kilku krajach europejskich takich jak Francja czy Niemcy. Teraz zawitała do Polski, z czego jesteśmy bardzo dumni - powiedziała Katarzyna Krupa, trenerka. - W sobotę zobaczyliśmy 30 półfinalistów, którzy przeszli wstępne kwalifikacje i mogli się zaprezentować na scenie w kilku kategoriach - dodała.
Dużo treningów i wyrzeczeń
Krupa ma nadzieję, że Musclemania będzie cieszyła się coraz większym zainteresowaniem w Polsce. - W tym roku zaczęliśmy, więc dopiero raczkujemy, ale wydaje mi się, że jak na debiut, udało nam się zgromadzić naprawdę fantastycznych uczestników - nie kryje zadowolenia.
Jednym z laureatów konkursu został Piotr Pardus.- Zdobyłem pierwsze miejsce w kategorii "Model" – pochwalił się. - To kategoria, w której nie ocenia się stricte tężyzny fizycznej, ale ogólną prezentację na scenie, charyzmę, uśmiech i to jak się dana osobowość sprzedaje - doprecyzował.
W konkursie brały udział też kobiety. Nagrodę otrzymała m.in. Klaudia Sygit. W rozmowie z TVN24 przyznała, że kosztowało ją to dużo treningów i wyrzeczeń. - Bardzo długo trzymałam dietę i bardzo długo trenowałam. Szykowałam się już od pół roku do tych zawodów - powiedziała.
Musclemania
kw/mś