Ksiądz z Tarchomina molestował ministranta. Jest wyrok sądu

Od postawienia zarzutów proboszcz odprawił mszę ok. 500 razy
Od postawienia zarzutów proboszcz odprawił mszę ok. 500 razy
TVN24
Od postawienia zarzutów proboszcz odprawił mszę ok. 500 razyTVN24

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji ws. byłego proboszcza z Tarchomina Grzegorza K. Chodzi o molestowanie seksualne ministranta w 2001 roku w trakcie posługi w Otwocku. Równolegle toczy się druga sprawa i kolejne prokuratorskie śledztwo dotyczące innych ministrantów. Podwładny abpa Henryka Hosera, mimo zarzutów, a potem wyroku skazującego w pierwszej instancji, nadal pełnił funkcję proboszcza. Odwołano go dopiero po reportażu w TVN24 z września 2013 roku.

Grzegorz K., proboszcz jednej z parafii na warszawskim Tarchominie, został skazany za molestowanie nieletniego ministranta w marcu 2013. Sąd Rejonowy w Otwocku orzekł karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Ks. Grzegorz K. nie przyznał się wtedy do winy, odmówił składania zeznań. Obrona złożyła apelację, w której wnosiła o jego uniewinnienie. Nie odwoływała się Prokuratura Rejonowa w Otwocku.

Ksiądz prawomocnie skazany

We wtorek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga oddalił apelację obrony b. proboszcza ze stołecznego Tarchomina od wyroku skazującego sądu I instancji w Otwocku. Wyrok jest prawomocny.

W jawnym uzasadnieniu wyroku sędzia Małgorzata Bańkowska mówiła m.in, że nie można uznać, by zabarwienia seksualnego nie miało kilkukrotne całowanie 11-latka przez obcego dorosłego mężczyznę, połączone z wkładaniem mu języka do ucha. - Nawet gdyby to odbywało się za zgodą małoletniego, byłoby to przestępstwem - dodała sędzia.

Sąd podkreślił, że w okresie posługi w Otwocku ks. K. zapraszał do siebie małoletnich chłopców, częstował ich alkoholem i nakłaniał do oglądania filmów pornograficznych. - To uwiarygodnia zeznania pokrzywdzonego - dodała sędzia. Według sądu zrozumiałe są powody dla których przez 10 lat pokrzywdzony Mateusz K. nie ujawniał zachowań ks. K. wobec siebie.

- Wyrok należy uszanować - powiedział mec. Włodzimierz Borowiec, obrońca K. (nie stawił się on w sądzie, nie miał takiego obowiązku). Dodał, że ksiądz mówił, iż jest niewinny.

Oskarżenie dotyczyło "innej czynności seksualnej" z osobą poniżej 15. roku życia (za co grozi nawet do 12 lat więzienia).

Nadal pełnił funkcję proboszcza

Mimo wyroku sądu w Otwocku z marca 2013 roku, Grzegorz K. nie został jednak odwołany z funkcji proboszcza. Od momentu postawienia mu zarzutów przewodniczył nabożeństwu co najmniej 500 razy, miał pod opieką ministrantów.

Stracił posadę dopiero pod koniec września 2013 roku, po interwencji reportera TVN24.

Kuria nie reaguje

Sprawę do prokuratury zgłosił psycholog Marek Sułkowski, który prowadził terapię jednego z wykorzystywanych seksualnie ministrantów. W trakcie terapii dorosły już mężczyzna wyznał, że w przeszłości był ofiarą księdza.

Psycholog, który zgłosił sprawę prokuraturze, powiadomił też przełożonych ks. Grzegorza z kurii warszawsko-praskiej. Zarzuty ksiądz dostał już w 2011 roku. Przez dwa lata nie doszło jednak do żadnej interwencji.

Bezpośredni przełożony ks. Grzegorza K., biskup diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser, nie chciał skomentować sprawy.

Na temat pedofilii w swojej kurii abp Hoser wypowiedział się raz - w oświadczeniu krytykującym ks. Wojciecha Lemańskiego. Hoser odwołał ks. Lemańskiego z funkcji proboszcza parafii w Jasienicy za krytykę przełożonego, którą uznał za dezinformowanie społeczeństwa. W oświadczeniu na temat niepokornego proboszcza Hoser zarzucił Lemańskiemu m.in., że "ukazywał Kościół jako środowisko gwałcicieli, pedofilów, hipokrytów, zdzierców i pijaków".

"Po drugim pocałunku polizał mnie po szyi i uszach"

Proboszcza pogrążyły zeznania jednego z ministrantów. Jak wynika z akt sprawy, do molestowania dochodziło w 2001 r. w jednej z otwockich parafii. Z zeznań świadka byłego ministranta wynika, że ksiądz zapraszał chłopców do siebie i pokazywał pornograficzne filmy. Częstował też alkoholem.

Relacja ministranta: "Powiedział do mnie coś w stylu 'Znajdź jakieś pornole', coś takiego (...), wspólnie oglądaliśmy te filmy (...). Ja siedziałem przed komputerem, ksiądz stał za mną, ale czasami się odwracałem i patrzyłem na księdza (...). Ksiądz Grzegorz K. oglądał te filmy i popijał drinka."

Dalej młody mężczyzna opisuje: "Po chwili ksiądz Grzegorz K. znowu mnie przycisnął i pocałował w usta, jak za pierwszym razem, z tym że teraz dłużej. On mnie przytulał. Ja nie potrafiłem się wyrwać i zareagować (...). Ksiądz Grzegorz przy drugim pocałunku polizał mnie jeszcze po szyi i uszach."

Były ministrant relacjonował też, że ksiądz całował go "przed samą mszą", w zakrystii. "Ja później w ogóle nie chciałem przychodzić na plebanię, miałem lęki i obawy, że to się powtórzy" - opowiada.

Opisuje też wyjazdy z księdzem K. na basen, kiedy to ksiądz, w czasie pływania miał chwytać go za genitalia i całować.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL

pap,pk/kka

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl