Jak przekazał nam Karol Kierzkowski, oficer prasowy mazowieckiej straży pożarnej, informacja o wypadku wpłynęła do służb o godzinie 12. - W miejscowości Kroczewo doszło do zderzenia samochodu osobowego i ciężarówki. Trzy osoby zostały poszkodowane - przekazał Kierzkowski.
Z kolei Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że w zdarzeniu uczestniczyły trzy pojazdy.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Jak ustalił nasz reporter Artur Węgrzynowicz, samochód ciężarowy volvo z naczepą, osobowy peugeot oraz dostawczy renault zderzyły się na jezdni w kierunku Gdańska. - Samochód ciężarowy po zderzeniu zjechał z jezdni i przewrócił się na bok. Oznacza to kilkugodzinne utrudnienia dla kierowców -informował Węgrzynowicz.
Jak przekazał nam Robert Górczyński z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku, droga krajowa nr 7 była częściowo zablokowana, ale ruch odbywał się w obu kierunkach.
Kobieta i dziecko w szpitalu
Przed godziną 14 policjant przekazał nam więcej szczegółów na temat tego wypadku. - 39-letni kierowca volvo, jadąc w kierunku Gdańska, nie zachował należytej ostrożności i uderzył w tył jadącego przed nim pojazdu marki Peugeot, którym kierowała 37-letnia kobieta. Następnie peugeot uderzył w tył pojazdu dostawczego renault, którym kierował 48-latek - przekazał Górczyński.
Jak dodał, ostatecznie do szpitala została przewieziona kierująca peugeotem oraz czteromiesięczne dziecko, które z nią podróżowało. - Poszkodowani w wypadku nie odnieśli obrażeń zagrażających życiu. Zostali odwiezieni do szpitala w Ciechanowie. Kierowcy wszystkich pojazdów uczestniczących w wypadku byli trzeźwi - dodał Robert Górczyński.
Zderzenie w miejscowości Szymaki
To nie był jedyny wypadek na drodze krajowej nr 7. W miejscowości Szymaki, również w powiecie płońskim na przebudowywanym odcinku trasy czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe.
- Volkswagen passat jadący w kierunku Warszawy z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia czołowego z toyotą. W wyniku tego zdarzenia pasażerka z toyoty została zabrana do szpitala w Płońsku. Kierowcy byli trzeźwi - przekazał Robert Górczyński. Dodał, że początkowo droga była zablokowana, ale około godziny 14 przejazd został udrożniony.
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl