Księgowa przez trzy lata okradała swojego pracodawcę. W sumie naraziła go na straty w wysokości ponad miliona złotych.
W piątek na komendę zgłosił się przedstawiciel jeden z firm mających siedzibę we Włochach. Poinformował policjantów, że nie zgadzają mu się kwoty na rachunkach bankowych firmy. Funkcjonariusze ustalili, że związek z tym przestępstwem może mieć księgowa 36-letnia Katarzyna S.
Nawet 10 lat więzienia
Jak informują stołeczni policjanci, kobieta robiła przelewy z rachunku firmowego na prywatny rachunek bankowy. Po analizie dokumentacji finansowej okazało się, że 36-latka w przeciągu trzech lat spowodowała straty przekraczające 1 090 000 złotych.
W środę Katarzyna S. została doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty za popełnione przestępstwa. Kobieta przyznała się do winy. Grozi jej do 10 lat więzienia.
Prokurator zastosował wobec podejrzanej dozór policyjny. To nie pierwsza księgowa okradająca własnego pracodawcę, o której piszemy na tvnwarszawa.pl w ostatnich dniach. W zeszłym tygodniu opisaliśmy sprawę 44-letniej kobiety, która wyprowadziła z firmy ponad 4 mln zł:
ło/b
Źródło zdjęcia głównego: ksp