- Prace wyglądają na zakończone, ale ulica nadal zamknięta jest dla ruchu - donosi Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Miasto nie planuje wcześniejszego otwarcia ulicy. - Nie mieliśmy żadnego zlecenia, więc autobusy wrócą na Krakowskie Przedmieście w poniedziałek o 4 rano - usłyszeliśmy w Centrum Kontaktu z Mieszkańcami Warszawa 19115.
Remont trwał od środy. Zamknięty został fragment od ulicy Świętokrzyskiej do Królewskiej. Potrzebna była wymiana zniszczonej nawierzchni.
- Miejscowo odtwarzana będzie podbudowa drogi oraz nawierzchnia. Nie będziemy wymieniać jej na całej szerokości, tylko w miejscach, gdzie jej stan tego wymaga - mówiła we wtorek Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Zagadkowy remont
Kontrowersje budził sposób, w jaki pracowano na Krakowskim Przedmieściu. Nasz reporter donosił, że prace toczyły się tylko w jednym miejscu, a zamknięto całą ulicę. ZDM tłumaczył, że zamknął całą jezdnię, aby ułatwić pracę robotnikom.
Z kolei internauci zastanawiali się, dlaczego Krakowskie Przedmieście potrzebuje remontów tak często; niemal co roku. - Nikt prawie nią nie jeździ, tyle kosztowała jej budowa i co roku remont. To przecież skandal. Nie potrafią wybudować kawałka solidnej jezdni? - denerwował się internauta Mietek.
jb/r
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl