Podkowa Leśna zawiesza czynsze przedsiębiorcom. By nie upadli

Sklepy, restauracje, kawiarnie czy księgarnie są pozamykane albo świecą pustkami. Prowadzący je przedsiębiorcy boleśnie odczuwają skutki pandemii wywołanej koronawirusem. Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej zdaje sobie sprawę z zagrożenia. - Tam jest zatrudnionych mnóstwo osób. Gdy przedsiębiorca zbankrutuje, zostaną bez środków do życia - mówił .

Pomoc przyszłościowa

Dlatego zdecydował się na radykalny krok. Wszystkim przedsiębiorcom wynajmującym miejskie lokale, którzy zgłoszą się z taka prośbą do władz miasta, obniży czynsz na trzy miesiące o 70 procent.

- Z punktu widzenia biznesu: w momencie, kiedy mam przedsiębiorcę, który wynajmuje lokal miasta i on nam się, mówiąc kolokwialnie "wykłada", to zanim my ten lokal z powrotem uruchomimy, ściągniemy należności, podpiszemy jakieś umowy, wyjdziemy na jakąkolwiek prostą, tak, że on znowu zacznie przynosić zyski dla miasta, mogą minąć miesiące, jeżeli nie rok – uzasadniał decyzję burmistrz na antenie TVN24.

To jednak nie koniec. Ci, którzy swoje przedsiębiorstwo musieli całkowicie zamknąć z powodu epidemii, mogą liczyć na całkowite umorzenie czynszu. - Kiedy my w jakiś sposób nie pomożemy sobie w najgorszym momencie, okresie dwóch, trzech, czterech miesięcy, to później w ogóle możemy nie liczyć na zysk – wyjaśniał Tusiński.

By zapobiec kryzysowi

Jak dotąd czynsz obniżono lub umorzono siedmiu podmiotom. To będzie obciążenie, ale są wydatki, których w ogóle nie poniesiemy – mówił Tusiński, podając przykład odwołanych imprez plenerowych, które już się nie odbędą, dzięki czemu pieniądze zostaną w budżecie miasta.

I nawoływał do podobnych działań innych samorządowców i prywatnych właścicieli wynajmujących swoje lokale. - Każda forma odciążenia w perspektywie czasu zapobiegnie wielkiemu kryzysowi – podkreślał.

Możliwości są ograniczone

Ograniczenia w handlu i usługach wprowadzono 16 marca, po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego. Działalność galerii handlowych została ograniczona. Pozostały w nich otwarte tylko sklepy spożywcze, apteki, drogerie czy pralnie. Zawieszona została działalność restauracji, pubów, klubów, barów i kasyn. Obowiązuje zakaz odbywania się zgromadzeń powyżej 50 osób.