Informację potwierdza Agnieszka Hamelusz ze stołecznej policji. - U kobiety i dwójki jej dzieci, które przebywały w mieszkaniu, doszło do podtrucia tlenkiem węgla. Cała trójka została zabrana do szpitala na obserwację.
Na miejscu straż pożarna wraz z pogotowiem gazowym zabezpieczyły piecyk i wietrzą mieszkanie. - Sprawdziliśmy stężenie tlenku węgla także w innych mieszkaniach w pobliżu, jednak tam wszystko jest w normie i nikogo nie trzeba ewakuować - powiedział nam kpt. Artur Laudy z warszawskiej straży pożarnej.
ep/r