Wybory do rady dzielnicy Bemowo wygrał Komitet Jarosława Dąbrowskiego (9 mandatów). Po 7 miejsc w radzie przypadło przedstawicielom PO i PiS. 2 miejsca ma Bemowska Wspólnota Samorządowa.
"Niekonwencjonalne rozwiązanie"
- To bardzo trudna dla nas dzielnica, bardzo ciężko wyobrazić sobie koalicję z panem Jarosławem Dąbrowskim - powiedział w poniedziałek PAP poseł PO Marcin Kierwiński. - Scenariusz (koalicji PO-PiS) jest jakoś tam możliwy, ale w sposób oczywisty teraz - jesteśmy z kolegami z PiS w II turze wyborów - nie ma możliwości prowadzenia takich rozmów - dodał.
Według Kierwińskiego, rozwiązanie z gatunku "political fiction", jest w zaistniałej sytuacji dopuszczalne. - Zdajemy sobie sprawę, że niezależnie od różnic i tych politycznych, i tych programowych, to dla dobra dzielnicy może na Bemowie trzeba będzie pokusić się o jakieś niekonwencjonalne rozwiązanie - dodał.
Lokalne komitety pierwszym wyborem PO
Platforma może samodzielnie rządzić w pięciu z 18 dzielnic Warszawy (to o trzy mniej w porównaniu z wyborami sprzed czterech lat). Więcej niż połowę mandatów PO zdobyła na Białołęce (12 na 23 mandaty), Mokotowie (15 na 28), Pradze Płd. (13 na 25), w Wilanowie (11 na 21) i na Woli (14 na 25).
W pozostałych dzielnicach PO zapowiada szukanie koalicjanta. PiS nie zdobyło w żadnej dzielnicy większości pozwalającej na samodzielne rządy, ale również ma szanse na rządzenie po wejściu w lokalne koalicje.
- Na pewno będziemy chcieli rozmawiać z lokalnymi komitetami, które są języczkiem u wagi - powiedział PAP Kierwiński. - Oni będą naszym pierwszym wyborem - dodał. - Ale to wszystko - ze względu na II turę wyborów na prezydenta Warszawy - raczej przenosimy na przyszły tydzień - zaznaczył polityk PO.
Według niego, w kilku dzielnicach jego partia chce porozumieć się z SLD. Tak jest np. na Bielanach, gdzie PO wprowadziła 12 radnych i brak jej jednego mandatu. Sojusz zdobył na Bielanach 2 mandaty, a PiS - 11.
Na Ochocie PO zdobyła 8 mandatów, PiS - 7, SLD - 3, a 5 pozostałych - komitety lokalne. Jednak - nawet jeśli PO zawrze koalicję z SLD - to o większości zdecydują komitety lokalne.
Również na Żoliborzu PO i PiS zremisowały zdobywając po 8 mandatów. Jednak tu - jeśli PO ponownie wejdzie w koalicję Projektem Żoliborz (3 mandaty) - to będzie uczestniczyć w zarządzaniu dzielnicą.
Także w Ursusie PO i PiS zdobyły po 8 mandatów. Wszystko leży więc w rękach Stowarzyszenia Obywatelskiego w Ursusie (6 mandatów) - dotychczasowego koalicjanta PO.
Więcej niż inni, bo 9 mandatów PO zdobyła w Wawrze. Aby nadal rządzić musi jednak wejść w koalicję z Wawerską Inicjatywą Samorządową (4 mandaty). 2 mandaty zdobył inny komitet lokalny. PiS z kolei ma 8 mandatów i - jeśli stworzy koalicję - również może rządzić.
Platforma zwyciężyła też w Wesołej (9 mandatów). PiS zdobyło ich 7. Decyzja pozostaje więc w rękach komitetów lokalnych (mają 5 mandatów).
Stawiają warunki programowe
W Śródmieściu Platforma zdobyła 11 mandatów, a PiS - 10. Niezbędna większość w Śródmieściu to 13 mandatów. Tutaj języczkiem u wagi jest Stowarzyszenie "Miasto Jest Nasze", które wprowadziło do dzielnicy 4 radnych. Nie wiadomo, jakiego koalicjanta wybierze ruch miejski.
- Na razie nic nie jest przesądzone, stawiamy warunki programowe, one są dla nas najważniejsze - podkreślił w rozmowie z PAP prezes Stowarzyszenia "MJN" Jan Śpiewak.
Jeśli chodzi o Ursynów to dużą stratę odnotowało Stowarzyszenie "Nasz Ursynów" Piotra Guziała (w porównaniu z rokiem 2010 o trzy mandaty mniej) wprowadzając 7 radnych. PiS zdobyło 5 mandatów. PO otrzymała ich 11 i może przejąć władzę - ale o tym zadecyduje postawa Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa, która wprowadziła 2 radnych.
Praga-Północ to z kolei miejsce zwycięstwa PiS (9 mandatów). PO (z 7 mandatami) zapewne straci tu władzę. Można się spodziewać, że PiS wejdzie w koalicję z Praską Wspólnotą Samorządową (4 mandaty), która również do tej pory pozostawała w opozycji do Platformy.
We Włochach również zwyciężyło PiS, zdobywając 9 mandatów. "Wspólnota Dzielnicy Włochy" - dotychczasowy koalicjant PiS - zdobyła ich 5. Razem mają więc ponad 11 z 21 mandatów w Radzie Włoch.
Na Targówku również zwyciężyło PiS (11 mandatów), jednak do samodzielnego rządzenia zabrakło mu jednego mandatu. PO zdobyła ich 9, a jej dotychczasowy koalicjant "Mieszkańcy-Bródna-Targówka-Zacisza" - 4.
W Rembertowie zwyciężyło Forum dla Rembertowa (5 mandatów). PiS zdobyło ich 4. PO i Warszawska Wspólnota Samorządowa - po 3. SLD i "Lepszy Rembertów" - po 2. Kolejne dwa lokalne komitety - po 1 mandacie.
Mają większość w Radzie Warszawy
Najwięcej - bo 19 na 51 - mandatów do sejmiku mazowieckiego zdobyło w obecnych wyborach PiS. Władzę tam utrzyma jednak koalicja PSL i PO, dysponująca większością 31 mandatów (PSL - 16, PO - 15). Mandat dla SLD zdobyła Katarzyna Piekarska.
- Koalicja PO-PSL funkcjonowała przez ostatnie osiem lat. W sumie łącznie PO i PSL mają tyle samo mandatów, co w roku 2010 - teraz my mamy o dwa mandaty mniej, a PSL o dwa więcej. Więc żadnych zmian tutaj, jeżeli chodzi o samą koalicję, nie będzie - powiedział w poniedziałek PAP poseł PO Marcin Kierwiński.
Platforma, tak jak w 2010 roku, zdobyła 33 mandaty w 60-osobowej Radzie Warszawy i utrzymała większość umożliwiającą samodzielne rządzenie.
Kierwiński zapowiedział, że PO nie zamierza zawierać koalicji w Radzie Warszawy, ale "zawsze chętnie współpracuje z innymi radnym na zasadzie programowej". PiS w Radzie Warszawy będzie miało 24 przedstawicieli, SLD - 2, a Warszawska Wspólnota Samorządowa – 1 - Piotra Guziała.
PiS wygrywa w sejmiku mazowieckim
PAP/b
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Dzielnicy Bemowo