Kłótnia na Ursynowie
Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
- Dlaczego domki przy Puławskiej do dnia dzisiejszego nie mają pojemników na śmieci? – dopytywał przed urzędem Ursynowa radny Leszek Lenarczyk. – Troszeczkę musi się pan douczyć – usłyszał w odpowiedzi od wiceprezydenta Warszawy Jarosława Dąbrowskiego. - Skoro pan nie chce odpowiadać na pytania, to po diabła pan tu przyjechał – odparował Lenarczyk, jednak odpowiedzi już się nie doczekał. Do kłótni doszło przed urzędem Ursynowa, po konferencji w sprawie wywozu śmieci.