O postępach prac nad zmianami przepisów o ruchu drogowym mówił ostatnio w Sejmie wiceminister infrastruktury i rozwoju Adam Zdziebło.
- Trwają prace nad rozporządzeniami dotyczącymi kwestii części drogi przeznaczonej dla pieszych i rowerzystów; na końcowym etapie są niezbędne wymagania wobec pasa ruchu dla rowerów – odpowiadał na pytania przewodniczącej Parlamentarnej Grupy Rowerowej Ewy Wolak.
Wiceminister podkreślił, że zmiany uwzględniają postulaty organizacji rowerowych, a robocze spotkania z udziałem pełnomocnika ministra infrastruktury odbywały się m. in. we wrześniu i październiku br. Przypomniał, że ostatnich latach wprowadzono nowe pojęcia, np. przyczepy rowerowej, dopuszczono też wyprzedzanie przez rowerzystę z prawej strony wolno jadących pojazdów.
Śluzy i kontraruch do wyjaśnienia
Według prezesa stowarzyszenia Miasta Dla Rowerów Marcina Hyły pilnego wyjaśnienia wymaga m.in. kwestia śluz rowerowych, umożliwiających zatrzymywanie się na światłach przed samochodami. Dzięki temu rowery na zielonym ruszają wcześniej, są też lepiej widoczne dla zmotoryzowanych.
- Śluzy pojawiły się w znowelizowanej ustawie Prawo o ruchu drogowym, trzeba je precyzyjnie opisać – powiedział Hyła. - Konieczne jest też określenie zasad dwukierunkowego ruchu rowerowego na ulicach jednokierunkowych. Obecne przepisy są skrajnie odmiennie interpretowane przez zarządców dróg – zauważył.
Warszawa nie uznaje zmian
Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza podkreślił, że choć wszędzie obowiązują te same przepisy, to w Gdańsku i w Poznaniu udało się dopuścić ruch rowerów pod prąd na bardzo wielu ulicach, Radom planuje wprowadzenie tego rozwiązania na wszystkich ulicach jednokierunkowych, tymczasem w Warszawie miejski inżynier ruchu inaczej interpretuje przepisy.
Jackowski zwrócił uwagę, że w wielu dzielnicach Warszawy propozycje dotyczące tzw. kontraruchu dla rowerów uzyskały duże poparcie w głosowaniu nad budżetem partycypacyjnym. - Dotychczasowe rozporządzenie zawiera horrendalne błędy, które formalnie uniemożliwiają stosowanie przepisu: dopuszczają dwukierunkowy ruch rowerów pod warunkiem wyeliminowania zatrzymywania się pojazdów. Ściśle biorąc, można to osiągnąć tylko zakazem ruchu, który wyeliminowałby także wjazd rowerów – zwrócił uwagę Hyła.
Podkreślił też, że przygotowywane rozporządzenie zostało pozbawione tych wad, a badania przeprowadzone przez specjalistów z Politechniki Krakowskiej wykazały, że dopuszczenie dwukierunkowego ruchu rowerów na drodze jednokierunkowej to bezpieczne rozwiązanie.
Jak powiedział Zdziebło, część przepisów – przygotowywanych m.in. wspólnie z MSW – jest na etapie uzgodnień międzyresortowych, który poprzedza skierowanie ich pod obrady rządu. Inne, po konsultacjach wewnątrz resortu, mają trafić do uzgodnień między ministerstwami na przełomie bieżącego i przyszłego roku.
Sprawą nowych przepisów zajął się również reporter programu "Polska i Świat", Łukasz Wieczorek:
PAP/jb
Rowerzyści pojada pod prąd?
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN