Kamienica Białoszewskiego zagrożona? "Zachowamy historyczne detale"


- Niech inwestor zrezygnuje z kilku milionów złotych zarobku i zostawi w spokoju mieszkanie Mirona Białoszewskiego. Niestety chciwość wzięła górę - oburza się Jan Śpiewak ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Miejscy aktywiści zaalarmowali na swojej stronie internetowej, że kamienicę przy ulicy Poznańskiej 37 deweloper chce przerobić na budynek biurowo-hotelowy. Obecnie istniejący budynek jest zabytkiem. W latach 1945‑58 mieszkał tam poeta i pisarz Miron Białoszewski. W mieszkaniu artysty znajdował się piec, o którym pisał on w jednym z wierszy.

"Piec na trasie windy"

- Po wyprowadzce artysty pojawiły się tam kolejne osoby, które bardzo dbały o mieszkanie. Jeden z nich nawet odrestaurował lokal - opowiada Śpiewak.

MJN twierdzi, że jakiś czas temu odnalazł się właściciel kamienicy, który odzyskał ją od miasta i sprzedał deweloperowi. Zdaniem Śpiewaka zatwierdzony projekt przebudowy niszczy jego zabytkowe walory.

- Będzie dobudowane tam piętro oraz trzypoziomowy garaż podziemny. Do tego wewnątrz powstaną szyby windowe - wymienia Śpiewak.

I to właśnie one są jednym z kontrowersyjnych elementów przebudowy. Jak przekonuje stowarzyszenie, szyby będą przebiegały przez zabytkowe ozdobne nisze znajdujące się na klatce schodowej oraz przez niektóre z mieszkań.

- Piec Mirona Białoszewskiego znajduje się dokładnie na planowanej trasie windy - zaznacza Śpiewak.

Zachowają piec?

O szczegóły projektu zapytaliśmy przedstawiciela inwestora. - To nieprawda, że kamienica ma zostać zniszczona. Nasze działania zmierzają do tego, by dzięki nadaniu kamienicy nowej funkcji zachować ten zabytkowy obiekt - przekonuje Emanuel Grykin, członek zarządu Icon Real Estate.

Jak czytamy w odpowiedzi przesłanej przez firmę do redakcji, piec Mirona Białoszewskiego zostanie wyeksponowany w powierzchni ogólnodostępnej budynku. Tak samo będzie z historycznymi detalami.

Konserwator zmieniał decyzję

"Miasto Jest Nasze" zwraca też uwagę na działania stołecznego konserwatora zabytków. Jak informuje stowarzyszenie, w 2012 roku odmówił on dobudowania dodatkowych kondygnacji i stwierdził, że ingerencja w strukturę budynku ma być minimalna.

- Nagle po dwóch latach konserwator całkowicie zmienił zdanie. Deweloper dostał zgodę na wybudowanie trzykondygnacyjnego parkingu podziemnego, podział mieszkań na biura, zburzenie oryginalnych ścian działowych, zniszczenie rozet, wymianę zachowanej stolarki, oraz, co najważniejsze, na usunięcie pieca Mirona Białoszewskiego - wylicza Jan Śpiewak.

O komentarz poprosiliśmy stołecznego konserwatora zabytków. W jego imieniu odpowiedziała Magdalena Łań z biura prasowego ratusza. Potwierdziła, że w 2012 roku nie zgodził się na dobudowanie dwóch kondygnacji. Okazało się też, że w lutym 2014 roku inwestor wystąpił z wnioskiem o wydanie pozwolenia na rozbudowę, nadbudowę i zmianę sposobu użytkowania kamienicy na cele usługowe.

- Wniosek był uzupełniany czterokrotnie. W decyzji z 30 kwietnia tego roku konserwator wydał pozytywną zgodę na wniosek – tłumaczy Łań.

Tablica upamiętniająca pisarza

Jak dodaje, inwestor został zobowiązany do zabezpieczenia elementów budynku. Konserwacji mają zostać poddane: okładzina klinkierowa, dekoracje architektoniczne, balkony, drewniane posadzki, fasety i rozety na sufitach. W część ma być zachowana również stolarka okienna i drzwi.

Projekt przewiduje zachowanie ośmiu ozdobnych pieców znajdujących się w budynku lub przeniesienie ich do innych pomieszczeń. Piec Białoszewskiego będzie znajdował się na parterze kamienicy w holu głównym z tablicą upamiętniającą pisarza.

- Uzgodniony projekt przewiduje zachowanie konstrukcji oraz układu ścian nośnych w budynku. Wyburzone mają być tylko niektóre oryginalne ściany działowe z zachowaniem nadproży sugerujących dawny podział. Wyburzone mają być także ścianki działowe dostawione przez lokatorów - precyzuje Łań.

Konserwator stwierdził również, że mieszkanie pisarza nie zamieni się w szyb windowy, a stanie się częścią biurową.

TAK WYGLĄDA Z KOLEI SŁYNNA KAMIENICA PRZY ZŁOTEJ 83, KTÓRA CZEKA NA INWESTORA:

Janusz Sujecki o próbach sprzedaży Złotej 83
Janusz Sujecki o próbach sprzedaży Złotej 83Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

bf/ran/mz

Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl