Początek stycznia był bardzo mroźny. Tylko w miniony weekend zmarły w związku z tym trzy osoby. Straż miejska prowadzi kontrole miejsc, w których przebywają bezdomni.
Jak informują strażnicy, w ciągu ostatnich czterech dni sprawdzono wiele pustostanów, prowizorycznych namiotów, szałasów a także terenów ogródków działkowych z listy 114 wytypowanych miejsc, w których bezdomni próbują schronić się podczas mrozów.
Udało się pomóc 260 osobom. 20 z nich przekazano pogotowiu, 100 przewieziono do noclegowni, a 120 - na izbę wytrzeźwień.
Funkcjonariusze podkreślają też, że docierają do potrzebujących z ciepłymi posiłkami.
Jeden telefon ratuje życie
- Interwencje związane z zagrożeniem życia i zdrowia to dla nas priorytet. Dlatego stale monitorujemy miejsca, gdzie przebywają osoby bezdomne. Kontrole przeprowadzamy także w nocy, wraz ze spadkiem temperatury ich częstotliwość jest nasilana – mówi Marek Kubicki, naczelnik VII Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
Straż Miejska apeluje również o pomoc. - Jeden telefon może uratować życie - podkreślają funkcjonariusze. - Dla osoby bezdomnej, leżącej, nietrzeźwej niskie temperatury mogą stanowić śmiertelne zagrożenie. Reagujmy zawsze, kiedy widzimy taką osobę, lub wiemy, że potrzebna jest interwencja odpowiednich służb.
md/r
Źródło zdjęcia głównego: TVN24