W środę, tuż po godzinie 10.00 awaria prądu pogrążyła w ciemności dworce Centralny i Śródmieście.
Krótko po tym, jak zgasło światło, do akcji wkroczyli strażacy. Ludzi, którzy utknęli w pociągach, ewakuowali przez dworzec Śródmieście. Zanim jednak dotarli na miejsce, zaskoczeni ciemnościami pasażerowie próbowali radzić sobie sami. Oświetlając sobie drogę telefonami, ruszyli w kierunku wyjścia.
Gdy dworce już opustoszały, na Śródmieście udało się wejść z kamerą Dawidowi Krysztofińskiemu. Kiedy prąd wysiadł, dworzec musiał wyglądać tak, jak na jego nagraniu. Z tą różnicą, że tłok był na pewno znacznie większy.
fot. Dawid Krysztofiński/tvnwarszawa.pl