- Pociągi inspiro nadmiernie zużywają torowisko na I i II linii metra - twierdzi Metro Warszawskie. Miejska spółka ocenia, że także koła w nowoczesnych pojazdach Siemensa zużywają się zbyt szybko. Producent z tymi zarzutami się nie zgadza i kieruje sprawę do sądu.
- Po wprowadzeniu pociągów inspiro na I i II linię metra zaobserwowaliśmy nadmierne zużycie kół oraz torowiska. Powoduje to, że prace przy wymianie i szlifowaniu torów oraz wymiany kół, będą odbywały się szybciej i częściej - informuje Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.
Wcześniej metro obliczało żywotność torowiska na co najmniej kilkanaście lat. - Teraz jest trzykrotnie mniejsza - przekonuje Bartoń i przypomina, że na I linii są wciąż torowiska, które nie były wymieniane, mimo że od ich montażu minęły 22 lata.
Siemens idzie do sądu
W związku z tym spółka zleciła ekspertyzę. - Wskazała ona przyczynę zaistniałego problemu. Jest nią konstrukcja wózka pociągu - jest za sztywna i dlatego zbyt mocno wchodzi w interakcję z torowiskiem, co powoduje jego szybsze zużycie - wyjaśnia rzeczniczka.
Co na to producent pociągów, firma Siemens? - Niestety nie podejmuje on tematu o sposobie technicznym rozwiązania tego problemu - odpowiada Bartoń. Firma postanowiła, że właściwym miejscem dla rozstrzygnięcia sporu będzie sąd. - Wyznaczono biegłego do wykonania kolejnej ekspertyzy. W naszej opinii biegły nie miał wymaganych uprawień - uważa rzeczniczka.
Podobnego zdania był sam... biegły. - Wydaje nam się, że z biegły nie poczuł się w pełni kompetentny do wykonania tego typu badań. Sam zwrócił się do sądu, aby zwolnić go z tego obowiązku. Sąd się nie zgodził i ukarał eksperta grzywną - relacjonuje nasza rozmówczyni.
Ostatecznie ekspertyza została wykonana, ale jak uważa stołeczna spółka, jest niekompletna i nie podnosi wielu istotnych aspektów sprawy.
Metro ma plan B
Czy oznacza to, że pociągi Inspiro zostaną wycofane z I i II linii metra? Metro Warszawskie tego nie przewiduje. - Pociągi Inspiro są produktem dobrym, są energooszczędne, przystosowane dla osób niepełnosprawnych. W codziennej eksploatacji dobrze się sprawdzają. Problem leży w jego dłuższej eksploatacji - twierdzi Anna Bartoń.
Co jeśli Siemens nie będzie chciał poprawić pociągów albo sprawa utknie na lata w sądach. Metro przekonuje, że remont weźmie na siebie.
- Mamy zabezpieczenie w postaci gwarancji bankowej (65 mln złotych). Są to środki pieniężne złożone w jednym z banków, które możemy wykorzystać w przypadku wystąpienia pewnych problemów w realizacji. Szacujemy, że koszt tej zmiany będzie niższy niż wartość zabezpieczonej kwoty - zapewnia Bartoń i dodaj, że spółka nie przestaje apelować do firmy o "rozmowy techniczne".
Co na to firma Siemens? W poniedziałek nie chciała komentować sprawy. Na razie nie komentuje sprawy. – Jesteśmy na etapie analizy i zapoznawania się z materiałem, który metro udostępniło w poniedziałek. Musimy się z nim dokładnie zapoznać i wówczas będziemy się odnosić do sprawy – ucięła Kinga Jabłonowska–Hieronimczuk, dyrektor ds. public relations polskiego oddziału niemieckiej firmy.
We wtorek w mailu przesłanym do redakcji firma już mniej lakonicznie skomentowała zaistniałą sytuację.
- W nawiązaniu do otrzymanych informacji wnioskujemy, że Metro Warszawskie wyraża chęć powrotu do rozmów w odniesieniu do sytuacji naruszających standardowe funkcjonowanie systemu metra. Dotyczy to zwłaszcza uruchomionej w marcu drugiej linii metra. Zjawisko nadmiernego zużycia kół zostało stwierdzone w pojazdach obsługujących tę linię - poinformował Maciej Tomaszewski z biura prasowego Siemens.
Dodał, że firma jest zdeterminowana, by wyjaśnić rzeczywiste przyczyny nadmiernego zużycia kół wspólnie z Metrem Warszawskim.
Wycofane po pożarze
W listopadzie 2013 roku doszło do pożaru pociągu Inspiro. Po nim władze Warszawy zdecydowały o wycofaniu pociągów z użytkowania. Składy wróciły na tory w marcu 2014 roku.
su/b