Grupa nastolatków skatowała kolegę. Poszło o dziewczynę

Młodzi oprawcy odpowiedzą przed sądem rodzinnym
Młodzi oprawcy odpowiedzą przed sądem rodzinnym
Źródło: Maciej Wężyk/ tvnwarszawa.pl
Najpierw zwabili swoją ofiarę do mieszkania, a później bez żadnych zahamowań ją katowali. Chłopak w ciężkim stanie trafił do szpitala. Jak się okazało, oprawcy byli zazdrośni o dziewczynę.

W środę po południu z bloku przy Krzywe Koło wybiegł 16-latek. Cały we krwi wpadł na patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze wezwali policję i pogotowie. Młodzieniec ze złamanym nosem i licznymi obrażeniami ciała trafił szpitala.

Okazało się, że chłopaka do jednego z mieszkań w Śródmieściu zwabili koledzy. To właśnie tam postanowili wymierzyć mu sprawiedliwość, bo byli zazdrośni o koleżankę. Sześciu nastolatków (od 15 do 16 lat) biło chłopaka po całym ciele.

Odpowiedzą przed sądem rodzinnym

Policjanci zatrzymali już cztery osoby. Kolejne dwie są poszukiwane. Nastolatkowie będą za ciężkie pobicie kolegi odpowiadać przed sądem rodzinnym. Dorosłemu za taki czyn grozi do 8 lat więzienia.

Oprawcy są znani policjantom. Byli notowani za kradzieże, pobicia i rozboje.

bf//ec

Czytaj także: