Prezydent stolicy w okolicy ronda Wiatraczna rozmawiała z mieszkańcami Warszawy i przekazywała im mapę najważniejszych inwestycji do 2020 r.
Wśród najważniejszych zadań na ewentualną trzecią kadencję wymieniła dokończenie II linii metra oraz budowę obwodnicy śródmiejskiej od ronda Wiatraczna do ul. Radzymińskiej.
Czytaj więcej: II linia metra ma dojechać na Wolę i Targówek.
Pytania o hałaśliwy stadion
W rozmowach z mieszkańcami pojawił się również temat Stadionu Narodowego, hałaśliwego sąsiada Saskiej Kępy. Mieszkanka okolic areny zaproponowała ustawienie w niektórych miejscach ekranów wyciszających.
- To muszą być konsultacje, przy różnych decyzjach jedni są za, drudzy przeciw. Jeśli państwo się zorganizują w grupę i zaproponujecie ekrany, to rozpoczniemy o tym dyskusję - zaproponowała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Prezydent poinstruowała mieszkankę: - Proszę napisać do mnie pismo i wyartykułować, czego potrzeba i gdzie - tłumaczyła Gronkiewicz-Waltz.
Protest za plecami
Podczas wizyty prezydent na rondzie pojawił się transparent z napisem: "Jak długo będziemy czekać na przebudowę ronda Wiatraczna i połączenie ul. Wiatracznej z Targówkiem. Obietnica Hanny Gronkiewicz-Waltz z 2006 r.". Jak pisze "Gazeta Stołeczna", rozwinęli go radni PiS.
- Pani prezydent, widząc nas, bagatelizowała sprawę, mówiła, że obwodnica powstanie - powiedział w rozmowie ze "Stołeczną" radny Marek Borkowski.
II tura z Sasinem
Gronkiewicz-Waltz spotka się w II turze wyborów prezydenta Warszawy z kandydatem PiS Jackiem Sasinem. Druga tura wyborów odbędzie się 30 listopada. Gronkiewicz-Waltz już zaproponowała przedwyborczą debatę swojemu konkurentowi.
- Jestem gotowa debatować na tematy ekonomiczne, społeczne i dotyczące kultury, edukacji. Właściwie na wszystkie możliwe dotyczące życia mieszkańców Warszawy ze szczególnym uwzględnieniem wykorzystania funduszy europejskich; jeżeli będziemy budować od ul. Radzymińskiej do ronda Wiatraczna obwodnicę, to bez środków unijnych byłoby ją niezwykle trudno wybudować - powiedziała Gronkiewicz-Waltz dziennikarzom.
Podkreśliła, że wykorzystała 8,5 mld zł ze środków unijnych i chciałaby tyle samo wykorzystać w kolejnej kadencji.
Ustalają szczegóły debaty
Pytana, czy jest odpowiedź od Sasina i termin debaty, odpowiedziała, że sztaby się spotykają i ma nadzieję, że do debaty dojdzie.
Sztaby kandydatów PiS i PO na prezydenta Warszawy nie porozumiały się w środę ws. szczegółów debaty. Kolejne spotkanie sztabów zaplanowano na czwartek.
PAP/bf/lulu