- Moje 2,8 procent to jest to, czego zabrakło Hannie Gronkiewicz-Waltz do wygranej w pierwszej turze - skomentowała w rozmowie z tvnwarszawa.pl Erbel.
Jak dodała miejska aktywistka, słaby wynik jej nie zraża. Przeciwnie, zachęca ją do dalszego działania.
- Na tych głosach chcę budować siłę, by wystartować w kolejnych wyborach i odnieść sukces. Warto walczyć dalej. Przed nami cztery pracowite lata. Wspólnie z różnymi organizacjami chcemy być takim ciałem doradczym w wielu kwestiach, np. przeprowadzimy audyt reprywatyzacyjny - zapowiedziała Erbel.
Pytana o to, komu udzieli poparcia w drugiej turze, odpowiedziała: - Za wcześnie na deklaracje.
O co walczyła Erbel w wyborach?
O co walczy w wyborach?
Będzie druga tura
Według wyników sondażowych IPSOS dla TVN24 obecna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) zdobyła w wyborach samorządowych 48,8 proc. głosów.
Drugie miejsce zajął Jacek Sasin (PiS) z wynikiem 26 proc. Na trzecim miejscu uplasował się Piotr Guział (Warszawska Wspólnota Samorządowa) z 8,2 proc. głosów.
Frekwencja w Warszawie wyniosła, według sondażu, 46,8 proc.
bf/mz