Wieżowce będą dwa. Jeden stanie na rogu al. Jana Pawła II i ulicy Grzybowskiej, w miejscu hotelu Mercure. Wybuduje go firma Echo Investment, która kilka tygodni temu dostała od ratusza warunki zabudowy.
Profesor zaczął, pracownia dokończy
Decyzja pozwala na postawienie w tym miejscu 155-metrowego budynku. Będzie to zatem najwyższy budynek przy skrzyżowaniu, przy którym stoją już biurowiec PZU i hotel Westin.Wstępną koncepcję opracował jeszcze przed tragiczną śmiercią w wypadku lotniczym, w czerwcu zeszłego roku, Stefan Kuryłowicz. Inwestor chciał ją jednak znacząco zmienić. Kuryłowicz tych zmian wprowadzić już nie zdążył, ale nad projektem wciąż pracuje jego zespół.
Drugi wieżowiec ma stanąć na bardzo wąskiej działce na rogu Siennej i Jana Pawła II. Sąsiaduje ona z kamienicą, na ścianie której wymalowany jest dziś wielki mural autorstwa włoskiego artysty Blu. Właściciel działki, firma Włodarzewska SA też ma już warunki zabudowy, które na tym wąskim pasku pozwalają zbudować nawet 120-metrową wieżę. Prezes firmy Jerzy Szymański potwierdził te plany niedawno, na łamach miesięcznika "Eurobuild CEE".
85 lub 120 metrów
W budynku przy Siennej znaleźć mają się przede wszystkim biura. Ale nie tylko. Pierwsze dwie kondygnacje zająć mają sklepy, a w całej wieży około 30 proc. stanowić będą mieszkania. To jednak tylko wstępne plany. Do konkretów droga daleka, bo w związku ze śmiercią Stefana Kuryłowicza prace nad projektem zostały na jakiś czas zawieszone. Teraz Włodarzewska SA chce do nich wrócić. - Jesteśmy na wstępnym etapie prac. Projekt zamierzamy kontynuować w Pracowni Kuryłowicz & Associates, ale ostateczne decyzje dotyczące szczegółowych ustaleń zapadną w niedalekiej przyszłości - zastrzega Jerzy Szymański.
Na razie pracownia przygotowała dwie koncepcje. Według pierwszej budynek ma 85 metrów wysokości. Dwie najniższe kondygnacje zajmują wąską działkę. Cztery kolejne lekko nadwieszają się nad chodnikiem. Nad tą częścią góruje wieża, która jeszcze bardziej wystaje poza granice działki.
W drugiej wersji projekt jest jeszcze odważniejszy. Wieża ma 120 metrów wysokości i wspiera się na kilku potężnych kolumnach. Do jej realizacji konieczna byłaby więc zgoda Zarządu Dróg Miejskich.
Plany na przyszłość
Deweloper nie przesądza na razie, na którą wersję się zdecyduje. Nie wiadomo też, czy ostateczny projekt nie będzie znacząco różnił się od tego, który zdążył przygotować Stefan Kuryłowicz, ani kiedy miałaby się zacząć budowa. Prawie pewne jest za to, że deweloper zamuruje okna w ścianie sąsiedniej kamienicy, które prawdopodobnie wykute zostały wiele lat temu, bez żadnych pozwoleń.
Budowa wieżowca firmy Echo też nie zacznie się od razu. Inwestor musi najpierw rozebrać hotel Mercure. To kolejny budynek z lat 90., który ustąpi miejsca wieżowcowi. Nim na dobre zaczęła się budowa Złotej 44, zburzono pierwszą śródmiejską galerię handlową - City Center. Z kolei niedawno właściciel wieżowca Ilmet przy rondzie ONZ ogłosił, że zastąpi go dwa razy wyższym wieżowcem.
To nie koniec wysokościowych projektów w tej części miasta. Przy rondzie ONZ swoją wieżę planuje jeszcze firma Skanska. Wieżowiec ma powstać też na przeciwko budynku Rondo 1, a kolejny - na miejscu biurowca Kaskada. Kolejne dwa wieżowce mogą stanąć na działce przy ulicy Chmielnej, którą od PKP kupiła niedawno słowacka firma HB Reavis. Przed kryzysem mówiło się też o budowie wieżowca na miejscu hotel Holiday Inn.
Karol Kobos