"Decyzja prezydenta ws. pomnika smoleńskiego po wyborach"

Prezydent spotyka się z rodzinami ofiar
Prezydent spotyka się z rodzinami ofiar
TVN 24
Prezydent spotyka się z rodzinami ofiarTVN 24

- Prezydent Bronisław Komorowski podejmie decyzję ws. zaangażowania się w projekt budowy pomnika upamiętniającego wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej po konsultacjach z władzami Warszawy po wyborach samorządowych - poinformował wiceszef Kancelarii Prezydenta Sławomir Rybicki i dodał, że jeśli Komorowski włączy się w inicjatywę budowa pomnika w stolicy "graniczy niemalże z pewnością".

Komorowski we wtorek w Belwederze spotkał się z przedstawicielami rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, które zwróciły się do niego z apelem o zainicjowanie budowy pomnika upamiętniającego 96 osób, które zginęły 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.

Prezydent podchodzi "z życzliwością"

Po spotkaniu Rybicki powiedział dziennikarzom, że prezydent "z życzliwością" podchodzi do tej inicjatywy.

- Zastrzegł jednak, że dopiero po rozmowie z władzami miasta Warszawy po wyborach samorządowych, a więc z władzami, które będą miały ponowną legitymację do reprezentowania mieszkańców Warszawy, ostatecznie rozstrzygnie o swoim zaangażowaniu w projekt budowy w Warszawie pomnika wszystkich - co podkreślam - wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej - mówił Rybicki.

Po konsultacji z władzami Warszawy

Sławomir Rybicki stwierdził, że jeśli Bronisław Komorowski podejmie decyzje o dalszym zaangażowaniu w prace nad projektem to "możemy mówić, że graniczy niemalże z pewnością, że ten pomnik w Warszawie powstanie". Dodał, że ważną kwestią jest lokalizacja, ale o niej "rozstrzyga prawo miejscowe, w tym przypadku prawo, które stanowi Rada Warszawy", więc - jak podkreślił - "bez konsultacji z władzami Warszawy nie warto jej podejmować". Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.

"Lokalizacja dzieli rodziny"

Prezydencki minister uważa, że lokalizacja pomnika jest ważną kwestią. Ale, jak dodał, lokalizacja też dzieli rodziny. - Właśnie kwestia lokalizacji jest na tyle istotna, że bez konsultacji z władzami Warszawy nie warto jej podejmować" - zaznaczył. Jak mówił, ważne jest, by lokalizacja łączyła Polaków i rodziny, a nie dzieliła.

Dopytywany, czy możliwe jest, by pomnik został postawiony na Krakowskim Przedmieściu czy też jest to wykluczone, Rybicki odparł: - Krakowskie Przedmieście kojarzy się oczywiście z katastrofą smoleńską, ale pamiętamy wszyscy, że ta pamięć nie zawsze jest dobra, że to było jednak miejsce konfliktu, sporu. Do dziś jest to miejsce, które raczej nie łączy, tylko dzieli.

- Sens tej inicjatywy - jeśli ma mieć taki kontekst wspólnotowy, łączenia, nie dzielenia - musi uwzględniać również ten aspekt. Warto odwoływać się do tych miejsc, które zapisały się w historii, jako miejsce skupienia, refleksji, współpracy i łączności Polaków, a nie miejsca, które dzieli - tłumaczył zastępca szefa Kancelarii Prezydenta.

Nie wszystkie rodziny

Na pytanie, czy Bronisław Komorowski wierzy ciągle w możliwość kompromisu w kwestii miejsca lokalizacji pomnika, Rybicki odparł, że gdyby nie wierzył, nie spotykałby się z rodzinami starającymi się o budowę monumentu. Podkreślił jednocześnie, iż to nie jest łatwy projekt, a prezydent "świadomie podejmuje ryzyko w tej sprawie, wiedząc, że to będzie przedmiotem również kampanii politycznej".

Rybicki wskazywał, że kwestia pomnika powinna ponownie Polaków łączyć, budować poczucie wspólnoty, która Polsce towarzyszyła po katastrofie. W tej intencji myślę, nie ma sporu wśród rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - dodał.

Na uwagę, że na spotkanie u prezydenta zaproszona została część rodzin, a nie wszystkie, Rybicki odparł, że inicjatywa jest otwarta dla wszystkich. - Ale siłą rzeczy na pierwsze spotkanie, nie ostatnie - jak sądzę - zaproszeni zostali sygnatariusze listu, apelu, ci którzy o to prosili. Myślę, że ta kwestia jest otwarta dla wszystkich rodzin i myślę, że też rolą rodzin, które dziś były u pana prezydenta jest, by w sprawie lokalizacji i budowy pomnika nawiązać kontakt z pozostałymi rodzinami - powiedział.

Pytania o lokalizację

Dziennikarze rozmawiali również po spotkaniu z przedstawicielami rodzin ofiar, które uczestniczyły w spotkaniu z prezydentem.

Paweł Deresz, mąż posłanki SLD Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie, podkreślił, że "wszyscy obecni poparli ideę budowy pomnika, również prezydent, choć jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji".

Pytany o ewentualną lokalizację pomnika zaznaczył, że padały wstępne propozycje. - Chcemy, by był to pomnik, który będzie mile wspominany, będzie pomnikiem pamięci życia, a nie miejscem kłótni, sporów, demonstracji politycznych - podkreślił Deresz.

- Małgorzata Szmajdzińska zaproponowała plac Piłsudskiego, ja zaproponowałem ul. Żwirki i Wigury, przy wjeździe na lotnisko wojskowe. Wszyscy wjeżdżali na to lotnisko zjednoczeni myślą o Katyniu i oddaniu hołdu naszym bohaterom. Po drugie, ludzie przylatujący do Warszawy, jadąc z lotniska w stronę centrum będą mogli zetknąć się z tym pomnikiem - powiedział dziennikarzom Deresz.

Z dala od polityki

Barbara Nowacka, córka posłanki SLD Izabeli Jarugi-Nowackiej podkreśliła, że rodziny, które wzięły udział we wtorkowym spotkaniu "łączy wola zbudowania pomnika, który by łączył wszystkie rodziny, wszystkich ofiar katastrofy". - Chcemy, by nasi bliscy, wspaniali Polacy i Polki, którzy przez tyle lat służyli dla kraju, byli upamiętnieni pomnikiem - dodała.

- W sprawie pomnika nie chcemy być wpisani w jakąkolwiek politykę, w jakiekolwiek wybory. Nie pomnik będzie decydował o wynikach wyborów. Miejsce jest drugorzędne, podstawowe jest, by nie było podziałów - podkreśliła Nowacka.

Prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska także jest zdania, że sprawa pomnika powinna być oderwana od kalendarza wyborczego. Trzeba myśleć w perspektywie wieloletniej - zaznaczyła.

Mówiąc o lokalizacji monumentu stwierdziła, że powinno ono być takie, by "wycieczki obecnie i za 10 lat mogły przejść koło pomnika". "Byłoby lepiej, byśmy nie stawiali tego na jakimś odległym terenie, bo za jakiś czas wróci idea budowy pomnika w centrum" - dodała Sariusz-Skąpska.

Dwa tygodnie temu również o jak najszybszą budowę w Warszawie pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej zwrócił się do prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz Społeczny Komitet Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem. Komitet chce, by pomnik stanął na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim. Także prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że ta lokalizacja byłaby najlepsza. W skład zarządu społecznego komitetu wchodzą m.in. Zuzanna Kurtyka - wdowa po prezesie IPN Januszu Kurtyce, Andrzej Melak - brat przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka, prof. Michał Seweryński.

Niedawno głos w sprawie pomnika smoleńskiego zabrała Hanna Gronkiewicz-Waltz:

PAP/b

Gronkiewicz-Waltz o pomniku smoleńskim
Gronkiewicz-Waltz o pomniku smoleńskimTVN 24
Pozostałe wiadomości

W najbliższy weekend rozpoczną się prace przy zasypywaniu tunelu pod ulicą Marszałkowską. Natomiast w pierwszej połowie lipca sfinalizowana zostanie przebudowa placu Na Rozdrożu. Przedstawicielka miejskich drogowców podała datę uruchomienia wind, które ułatwią pasażerom autobusów dotarcie na przystanki.

Tunel przejdzie do historii, windy gotowe do odbioru, nowy buspas. Drogowcy o planach na najbliższe tygodnie

Tunel przejdzie do historii, windy gotowe do odbioru, nowy buspas. Drogowcy o planach na najbliższe tygodnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na oddziale pediatrycznym Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Jak wynika z naszych ustaleń, gdy po nocy spędzonej w szpitalu stan dziecka się pogorszył i doszło do nagłego zatrzymania krążenia, do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. W dokumentacji po interwencji jako powód zadysponowania karetki wpisano "brak sprzętu do resuscytacji". Jak to możliwe, że w szpitalu zajmującym się leczeniem dróg oddechowych nie było takich urządzeń?

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cztery pasy ruchu, jak jest obecnie, czy dwa, jak woleliby tramwajarze? Wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądać docelowo aleja Waszyngtona. Ale stan regularnie podmywanego torowiska jest tak zły, że jeszcze w tym roku zostaną przeprowadzone "prace punktowe" w dwóch miejscach. Po ich zakończeniu drogowcy chcieliby wyremontować jezdnię, ale tylko częściowo.

Kształt alei Waszyngtona wciąż niewiadomą, na razie tylko "prace punktowe"

Kształt alei Waszyngtona wciąż niewiadomą, na razie tylko "prace punktowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pasie startowym na Lotnisku Chopina została wykryta usterka. Samoloty zostały przekierowane na drugą drogę startową. Nie było opóźnień w ruchu lotniczym. Po godzinie naprawiono usterkę.

Usterka na pasie startowym na Lotnisku Chopina

Usterka na pasie startowym na Lotnisku Chopina

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedna osoba ucierpiała w wypadku pod Sochaczewem, gdzie zderzyły się auto osobowe i tir. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Poważny wypadek pod Sochaczewem. Trzy lata temu w tym samym miejscu zginęło pięć osób

Poważny wypadek pod Sochaczewem. Trzy lata temu w tym samym miejscu zginęło pięć osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W naszym projekcie koleje nie będą budowane od nowa, by się łączyć w Baranowie - przekazał premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej dotyczącej Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Szef rządu wskazał, że koleje dużych prędkości mają połączyć wszystkie wielkie miasta w Polsce. Dodał, że "powstanie lotnisko w Baranowie" i "będzie to najnowocześniejsze lotnisko w Europie". 

Co dalej z CPK? Rząd podjął decyzję

Co dalej z CPK? Rząd podjął decyzję

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rondo Kercelak, Okopowa, Broniewskiego, Stawki - to tylko niektóre miejsca, gdzie w drugiej połowie roku Tramwaje Warszawskie zrealizują większe lub mniejsze remonty. Pasażerów czekają utrudnienia.

Tramwajarze ogłaszają plany remontowe. W wakacje rozkopią newralgiczne skrzyżowanie

Tramwajarze ogłaszają plany remontowe. W wakacje rozkopią newralgiczne skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z podwarszawskiego Otwocka zatrzymali 28-latka, który podając się za stołecznego policjanta, chciał wyłudzić od seniora 50 tysięcy złotych. Oszust wpadł na gorącym uczynku, gdy przejmował w zaroślach paczkę zostawioną przez 64-latka.

Tym razem to senior przechytrzył oszusta

Tym razem to senior przechytrzył oszusta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka miesięcy temu w szkole średniej w Kadzidle (Mazowieckie) 18-latek zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób, teraz do prokuratury dotarła kluczowa opinia. Śledczy już wiedzą, czy Albert G. był świadomy swoich czynów.

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłoszenie o próbie kradzieży lexusa wpłynęło w nocy. Kilkadziesiąt minut później trzej mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z warszawskiego Bemowa. W aucie, którym jechali znaleziono narzędzia służące do kradzieży pojazdów. Podejrzani usłyszeli już zarzuty karne i zostali tymczasowo aresztowani.

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawski Zarząd Zieleni ostrzega właścicieli psów przed jęczmieniem płonnym. "Ostki mogą się wbić w łapy psów, dostając się pod skórę, a nawet, w drastycznych przypadkach, w gałkę oczną" - alarmują miejscy ogrodnicy. Dlaczego po prostu nie koszą rośliny?

Ostki mogą się wbijać w psie łapy i oczy. Miejscy ogrodnicy ostrzegają przed jęczmieniem

Ostki mogą się wbijać w psie łapy i oczy. Miejscy ogrodnicy ostrzegają przed jęczmieniem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę 98. urodziny obchodzi Marian Turski, były więzień obozu Auschwitz, historyk i dziennikarz, współtwórca Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, człowiek instytucja.

"Bez pana Polska byłaby innym krajem". Marian Turski obchodzi 98. urodziny

"Bez pana Polska byłaby innym krajem". Marian Turski obchodzi 98. urodziny

Źródło:
PAP

W 25. Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2024 pierwsze miejsce wśród wszystkich uczelni wyższy w Polsce zajął Uniwersytet Warszawski. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie inne stołeczne uczelnie: Politechnika Warszawska i Warszawski Uniwersytet Medyczny.

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy zostali poinformowani o psie zamkniętym w aucie zaparkowanym przy centrum handlowym. Opiekun czworonoga robił w tym czasie zakupy. Funkcjonariusze nie wybijali tym razem szyby, poradzili sobie inaczej.

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Źródło:
tvnwarzawa.pl

Na ulicy Świętokrzyskiej przy placu Powstańców Warszawy zamknięto chodnik. Prace mają związek z przebudową Mazowieckiej. Wielu pieszych, zamiast przejść na drugą stronę ulicy, wybiera niebezpieczny spacer pasem rowerowym. I to pod prąd.

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od co najmniej kilku dni na Tamce straszą ogromne dziury w jezdni. Przeszkody znajdują się na pasach rowerowych, dlatego kierujący jednośladami muszą zjeżdżać na jezdnię. Na miejscu pracują gazownicy, a przynajmniej powinni, bo - jak zauważają mieszkańcy - postępu robót nie widać.

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sierpniu należy spodziewać się wyłączenia ruchu tramwajowego w ciągu ulicy Puławskiej. Ma to związek z rozpoczętą właśnie budową torowiska na Rakowieckiej. Utrudnienia mają potrwać do kilku tygodni.

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z budową przejścia naziemnego na wysokości ulicy Karowej wyłączone zostaną dwa pasy ruchu na Wisłostradzie (po jednym w obu kierunkach). Początek utrudnień drogowcy zapowiadają już na przełom czerwca i lipca.

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem sześciolatka, który został potrącony w miejscowości Pionki niedaleko Radomia. Chłopiec wyjechał na rowerze z parkingu na jezdnię, uderzył w niego kierowca auta osobowego. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj jadący obok siebie rowerzyści zderzyli się w Płocku. Obaj trafili do szpitala i obaj - jak podała policja - nie byli całkiem trzeźwi. "Niezależnie jakim pojazdem się poruszasz zachowaj rozsądek i trzeźwość na drodze" - apelują policjanci.

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W areszcie pozostanie 19-latka, która do szpitala w Garwolinie przyszła z martwym noworodkiem. Prokuratura czeka na kluczową opinię.

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Od razu się zatrzymałem, patrzę na prawą stronę, otworzyłem drzwi i słyszę krzyk i płacz. Były tam dwie dziewczynki, jedna się trzymała za twarz, druga też i trzymała tamtą pod rękę, obie płakały - mówi kierowca autobusu, który jest oskarżony o śmiertelne potrącenie przy szkole 12-letniej Oliwii. Czesław W. nie przyznaje się do winy. Niemal rok po tragedii ruszył jego proces.

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Radomiu zatrzymali mężczyznę znanego jako "żuromiński duch", który jest podejrzewany o handel fentanylem. Oprócz niego funkcjonariusze ujęli cztery inne osoby i zabezpieczyli fentanyl.

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

Źródło:
PAP