Czterogodzinna awantura o ulicę Stryjeńskich

Radni chcą poczekać ze zwężeniem StryjeńskichZDM

Wstrzymać przebudowę ulicy Stryjeńskich do czasu zakończenia budowy Południowej Obwodnicy Warszawy - takie stanowisko przyjęli radni Ursynowa, po kilkugodzinnej, burzliwej dyskusji. Pismo trafi teraz na biurko Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Ulica Stryjeńskich ma dziś - w przeważającej części - dwa pasy ruchu w każdą stronę. W ubiegłorocznym budżecie partycypacyjnym część mieszkańców Ursynowa zdecydowała o wytyczeniu na niej przejść dla pieszych, pasów rowerowych i "ujednoliceniu szerokości jezdni", co w praktyce oznacza zwężenie do jednego pasa.

"W trakcie budowy POW dojdzie do czasowego zamknięcia ulic łączących południową i północną część dzielnicy. W takiej sytuacji Stryjeńskich może być jedną z ulic umożliwiających mieszkańcom południowej części Ursynowa przejazd w kierunku Centrum" - piszą w stanowisku i podkreślają, że że jakiekolwiek próby ograniczenia jej przepustowości będą szkodliwe dla mieszkańców dzielnicy.

Przypominają też, że w 2017 roku zostanie oddane połączenie drogowe łączące dzielnice Wilanów i Ursynów poprzez ulice Nowokabacką i Rosnowskiego. Przestrzegają jednak, że budowa Nowokabackiej może "skutkować wzrostem natężenia ruchu na ul. Stryjeńskich".

PO – za, opozycja – przeciw

"Intencją wnioskodawcy nie jest zaniechanie realizacji tego projektu, a jedynie wstrzymanie go do zakończenia budowy POW" – podsumowują.

CZYTAJ PEŁNĄ TREŚĆ OŚWIADCZENIA (pkt 11)

Za przyjęciem takiego stanowiska głosowało 11 radnych Platformy Obywatelskiej i dwoje radnych niezależnych. Prawo i Sprawiedliwość wstrzymało się od głosu, a opozycyjny Nasz Ursynów w ogóle nie wziął udziału w głosowaniu.

"Bądźmy mądrzy przed szkodą, a nie po"

Stanowisko przyjęte na wtorkowej sesji nie niesie za sobą żadnych faktycznych skutków (jak na przykład wstrzymanie projektu). Jest jedynie opinią, którą prezydent Warszawy może wziąć pod uwagę, lecz nie musi. Mimo to, radni Ursynowa długo nie mogli dojść do porozumienia. Ostra dyskusja trwała przez cztery godziny.

- To trudna decyzja. Z jednej strony mamy ideę budżetu obywatelskiego i podnoszenia poziomu partycypacji wśród mieszkańców. Z drugiej jednak, konkretny projekt, który na tym etapie jest dla wielu szkodliwy – mówił Kamil Orzeł, radny niezależny i jednocześnie autor treści stanowiska.

Przekonywał, że w momencie budowy POW, Ursynów stanie się placem budowy, a przepustowość Stryjeńskich będzie ograniczona. – Musimy pamiętać o wszystkich mieszkańcach, którzy poruszają się po tej ulicy nie tylko rowerem, ale też innymi środkami komunikacji, w tym komunikacji publicznej. Oni też znacznie na tych zmianach ucierpią – przekonywał.

W swojej argumentacji radny przywołał też znane przysłowie. – Często mówi się, że mądry Polak po szkodzie. Mam nadzieję, że w tym przypadku będziemy mądrzy przed szkodą – podsumował.

Opozycja: "To nieporozumienie"

Z tłumaczeniem Kamila Orła całkowicie nie zgadzali się radni opozycji. Uparcie przypominali, że pomysł wytyczenia pasów rowerowych na Stryjeńskich został wybrany przez mieszkańców "w demokratycznym głosowaniu". W poprzedniej edycji budżetu zdobył blisko 1400 głosów.

– Każda próba podważania demokratycznej decyzji podjętej przez mieszkańców jest nieporozumieniem i jest szkodliwa dla stanu demokracji lokalnej – odpowiedział Paweł Lenarczyk. – Nie każdy musi się zgadzać z założeniami tego projektu. Niemniej jednak czas na argumenty przeciwko niemu był rok temu, kiedy był weryfikowany. Dlaczego wtedy nikt nie zgłaszał uwag, nie sygnalizował ewentualnych problemów? – dopytywał.

Odpowiedź radnego Orła była krótka: – Podczas weryfikacji projektów i w momencie głosowania nie mieliśmy pewności, kiedy rozpocznie się budowa POW. Teraz już mamy taką wiedzę, bo w grudniu podpisano umowy z wykonawcą inwestycji – mówił.

- Nie mamy konkretnych informacji na temat tego projektu po poprawkach ZDM. Nie znamy też dokładnego harmonogramu budowy POW i tego, jakie ryzyko ona za sobą niesie. Nie powinniśmy przyjmować tego stanowiska – odpowiedziała Katarzyna Polak z Prawa i Sprawiedliwości.

Musi być zrealizowany w ciągu roku

W burzliwej dyskusji wzięło udział kilkoro mieszkańców dzielnicy, w tym sam autor projektu Radosław Wałkuski. Przypomniał, że celem zaproponowanych przez niego zmian jest przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa na Stryjeńskich, a nie tylko wytyczenie pasów i zwężenie jej do jednego pasa. – Obecna struktura tej ulicy zachęca kierowców do rozwijania szybkich prędkości. Przez to często dochodzi do wypadków – mówił.

Wałkuski skrytykował także próbę wstrzymania demokratycznego głosu mieszkańców. Mało tego, przekonywał, że jest ona niezgodna z prawem. – W budżecie partycypacyjnym ustalone są pewne zasady, których powinniśmy się trzymać. Zwycięski projekt musi być zrealizowany w ciągu roku – tak wynika z regulaminu, który uchwaliła prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jeżeli ktoś podważa ten zapis, po prostu łamie prawo – przekonywał.

Planowane zmiany przez ZDMZDM

Mimo ostrego sprzeciwu opozycji, głosami PO i niezależnych radni stanowisko przyjęli. Zauważyli też, że przypadek przebudowy ulicy Stryjeńskich to najlepszy dowód na potrzebę pewnych zmian w procesie budżetu partycypacyjnego.

- Choć z roku na rok interesuje się nim coraz więcej osób, wciąż jest to grono ograniczone. Dlatego takie projekty, które w istotny sposób wpływają na życie i bezpieczeństwo mieszkańców, powinny być konsultowane szerzej – mówił Tomasz Sieradz, radny PO.

26 kwietnia spotkanie z ZDM

Pierwsza wersja przebudowy ulicy Stryjeńskich została zaprezentowana przez ZDM w styczniu. Na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy doszło do awantury. Obecni mocno skrytykowali projekt. Przekonywali, że po zabraniu kierowcom jednego pasa ruchu, ulica zakorkuje się na dobre. Zwłaszcza w obliczu budowy Południowej Obwodnicy Warszawy, która rozpocznie się w przyszłym roku.

Zarząd Dróg Miejskich miał przeanalizować uwagi i usiąść do projektu Stryjeńskich po raz drugi. Efekty tych prac opisywaliśmy na tvnwarszawa.pl.

Poprawiony projekt zostanie zaprezentowany mieszkańcom Ursynowa 26 kwietnia. Spotkanie odbędzie się o godzinie 18.00 w Natolińskim Ośrodku Kultury.

Czytaj także: "Obywatelska" ulica Stryjeńskich. Teraz zwężą, za rok poszerzą?

Stryjeńskich z jednym pasem dla samochodów
Stryjeńskich z jednym pasem dla samochodówMateusz Szmleter / tvnwarszawa.pl

kw/r

Źródło zdjęcia głównego: ZDM

Pozostałe wiadomości

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych jest siedem stacji pierwszej linii metra. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP