We wtorek rano samochód ciężarowy z przyczepą wpadł do rowu i dachował. Do zdarzenia doszło przed rondem w Kołbieli przy drodze krajowej nr 17 z Lublina do Warszawy. Przed godz. 12.00 samochód ustawiono na koła.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 7.00.
- Kierowca samochodu ciężarowego z przyczepą, który przewoził puszki na piwo, chcąc uniknąć zderzenia ze stojącymi przed rondem samochodami, zaczął gwałtownie hamować. Samochód dachował i wpadł do pobliskiego rowu - poinformował przed 10.00 Jarosław Sawicki z komendy w Otwocku. - Z samochodu trwa wypompowywanie paliwa - dodał.
Kierowca z mandatem
Kierowcy nic się nie stało. Za spowodowanie kolizji został już ukarany mandatem.
- Do zdarzenia doszło około 1,5 kilometra przed rondem. Na miejscu jest siedem wozów strażackich w tym jednostka ratownictwa chemicznego z Warszawy - relacjonował przed 11.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak zapewniał Sawicki, nie było utrudnień w ruchu. - Będą jednak poważne, gdy na miejsce przyjedzie ciężki sprzęt i ustawi pojazd na koła. Wtedy ulica będzie całkowicie zablokowana - zapowiadał.
Ale ostatecznie obyło się bez problemów dla kierowców. Przed godz. 12.00 samochód został ustawiony na koła. - Cała akcja miała miejsce obok jezdni. Nie spowodowała więc żadnych utrudnień w ruchu. Teraz na miejsce musi przyjechać inny samochód, który zabierze palety z puszkami - informował Zieliński.
Ciężarówka przewoziła puste puszki
Kolizja w tym samym miejscu
Niedługo po pierwszym zdarzeniu, w tym samym miejscu doszło do kolejnego - kolizji trzech aut.
- Kierowcy nie zachowali ostrożności, przyglądali się wywróconej ciężarówce - wyjaśnił Sawicki. - Na czas wyciągania samochodu z rowu, krajowa "17" będzie zupełnie zamknięta - tłumaczył policjant.
Ciężarówka na dachu
su/b