Do zdarzenia doszło wczoraj, w biały dzień, w jednym z przejść podziemnych w centrum miasta. Do kantoru przyszedł 56-letni obywatel Islandii. Mężczyzna chwilę wcześniej przyjechał do Warszawy i chciał wymienić pieniądze.
Uderzył i zabrał 100 złotych
Po dokonaniu transakcji wyszedł z kantoru i zaczął układać pieniądze w portfelu. Wtedy został zaatakowany przez młodego mężczyznę. 27-latek próbował wyrwać Islandczykowi portfel z ręki, doszło do szamotaniny. Napadniętemu mężczyźnie udało się uciec do kantoru.
Tam, jak wynika z relacji naocznego świadka, Kamil S. uderzył obcokrajowca pięścią w twarz i zabrał z portfela 100 złotych.
Zamknięty w kantorze
Wszystko widział pracownik kantoru, który uruchomił przycisk antynapadowy alarmujący ochronę. Pracownicy ochrony zamknęli drzwi od zewnątrz i wezwali policję. Sprawca rozboju nie miał gdzie uciec. Policjanci zatrzymali napastnika i odzyskali zrabowane pieniądze, które znaleźli przy 27-latku.
Kamil S. był już wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach za inne przestępstwa między innymi za kradzieże, włamania i groźby karalne.
Za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia.
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24