Budzą Warszawę. Mieszkańcy niezadowoleni

fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Źródło: | Fakty TVN
Trwa akcja Obudź Warszawę. Organizatorzy domagają się utworzenia w mieście stref ograniczonej ciszy nocnej. Nie obyło się bez nieporozumień z mieszkańcami.

"W pawilonach policja już zwinęła scenę. Za co? Zakłócanie porządku. Zapraszamy na imprezy do lokali" - napisali przed 20.00 na portalu społecznościowym Facebook organizatorzy akcji Obudź Warszawę.

"Jest spokojnie"

– W pawilonach jest już spokojnie – relacjonował krótko po 20.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. A biuro prasowe stołecznej policji nie potwierdziło interwencji na tyłach Nowego Światu.

Do interwencji przyznaje się za to straż miejska. Chociaż tym razem miała ona wyjątkowo spokojny przebieg - twierdzą funkcjonariusze. - Na miejscu w godz. 18.00-20.00 trzy razy pojawili się strażnicy miejscy. Przyjechali po skargach mieszkańców na zbyt głośną muzykę - uzasadnia przedstawicielka biura prasowego straży miejskiej. – Okazało się jednak, że było spokojnie i cicho – dodaje strażniczka.

Przeciwko ciszy nocnej

Imprezę pod hasłem "Obudź Warszawę" jest więcej. Od godz. 18.00 w kilku miejscach w centrum miasta trwają happeningi. Skończą się o 22.00. Cel: pokazać, że w czasie ciszy nocnej miasto zamiera i potrzeba stref z ograniczoną ciszą nocną.

Zainteresowanie jest niewielkie. - Na Mariensztacie trzy pary tańczą w rytm muzyki latino - relacjonował Zieliński.

Z kolei na placu Trzech Krzyży odbył się specjalny koncert kwartetu smyczkowego. Słyszeli go tylko ci, którzy założyli specjalne słuchawki.CZYTAJ WIĘCEJ O AKCJI

ran/mz

Czytaj także: