W poniedziałek wieczorem doszło do awarii wodociągowej na Mokotowie. Część chodnika i jezdni przy Domaniewskiej zostały zalane. Pracownicy okolicznych biurowców nie mają dostępu do wody.
We wtorek rano na miejscu był nasz reporter. - Przy skrzyżowaniu Domaniewskiej z Postępu zapadł się chodnik. Woda wymyła część piachu, przez co w trawniku powstała spora dziura - opisywał Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.
Dodał też, że ulica i chodnik nie są już zalane.
Wodociągowcy usuwają skutki
- Doszło do awarii przewodu wodociągowego o średnicy 150 milimetrów. Od rana na miejscu działają służby. Dołożymy wszelkich starań, by w jak najszybszym czasie usunąć skutki awarii - powiedziała Marta Pytkowska z biura prasowego Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Zaznaczyła też, że oprócz naprawienia przewodu, pracownicy zajmą się też uporządkowaniem zniszczonego chodnika i trawnika.
Z powodu awarii kilka budynków nie ma dostępu do wody. - Chodzi o trzy biurowce i stację paliw przy ulicy Postępu. Na wysokości numerów 17, 19 i 21 ustawione zostały beczkowozy - dodała Pytkowska.
kk/mś