Do samego zdarzenia doszło w połowie września ubiegłego roku na terenie warszawskiego Targówka. Jak ustalili wówczas policjanci 39-letni mężczyzna, który wyszedł na osiedlowy parking, został zaatakowany przez nieznane osoby, a następnie uwięziony w bagażniku i wywieziony. Po blisko 24 godzinach pokrzywdzony został wyrzucony z samochodu na jednej z praskich ulic. Dzięki pomocy postronnych osób mężczyzna szybko trafił do szpitala. Dopiero po 8 miesiącach policjanci ustali tożsamość kolejnej osoby podejrzewanej o dokonanie tego przestępstwa. Zarzuty usłyszał 52-letni Zbigniew S. podejrzany o pozbawienie wolności 39-latka połączonej ze szczególnym udręczeniem. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na terenie Pragi Południe. W samochodzie, którym się poruszał funkcjonariusze zabezpieczyli około 30 kilogramów krajanki papierosowej bez polskich znaków akcyzy. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował 52-letniego mężczyznę. Za przestępstwo pozbawienia wolności człowieka połączonej ze szczególnym udręczeniem grozi kara co najmniej 3 lat więzienia.
ms