Uratowane detale architektoniczne trafiły do uruchomionego właśnie Archiwum Warszawskiego Detalu. Wśród pierwszych obiektów, które pokazało miasto znalazły się m.in. dekoracyjne płytki posadzkowe z kamienicy przy Targowej i dachówka z łupka z oryginalnego dachu budynku przy Poznańskiej.
Jak ogłosił na Facebooku stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki, archiwum to "przede wszystkim składnica elementów wystroju i detalu architektonicznego, który czasami jest demontowany w trakcie remontów". Jak wyjaśnił płytki ceramiczne, sztukaterie czy kafle piecowe "zamiast trafiać na śmietnik, znajdą miejsce na półkach magazynu", a wcześniej przejdą wstępną konserwację. "Archiwum to także opowieść. Dokument. O warszawskiej architekturze, ale też technologiach budowlanych i konserwatorskich. Z tych elementów "składamy" dawne miasto" - napisał Krasucki.
"Świadectwo wysokiego kunsztu rzemiosła i sztuki budowlanej"
Rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka zwróciła również uwagę, że zachowanie, skatalogowanie i opisanie klamek, posadzek, okuć, okładzin, mozaik czy dachówek jest wkładem do badań nad dziedzictwem kulturowym Warszawy. - Detale współtworzą narrację o zmieniającej się architekturze stolicy. Niektóre z nich są świadectwem wysokiego kunsztu rzemiosła i sztuki budowlanej, inne stanowią pamiątkę po technologiach, które już dawno wyszły z użytku - wyjaśniła Gałecka cytowana w komunikacie prasowym.
Ale, jak zwróciła uwagę, archiwum może mieć też wymiar praktyczny. - Każdy z przedmiotów przechowywanych w archiwum ma swoją bogatą historię. Wszystkie mogą być wykorzystane do celów badawczych, ekspozycyjnych i edukacyjnych, a także posłużyć do odtwarzania historycznych elementów detalu. Niektóre z eksponatów można będzie wykorzystać podczas remontów, na przykład płytki ceramiczne z archiwum mogą uzupełniać posadzki w innych zabytkach - podkreśliła rzeczniczka.
Zbiory będą sukcesywnie powiększane i opisywane na stronie Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków. Wkrótce ma się na niej pojawić osobna zakładka Archiwum Warszawskiego Detalu. Mamy nadzieję, że kiedyś będziemy mogli Was także zaprosić do magazynu, gdzie na półkach odkładanie są już oczyszczone i dokładnie opisane artefakty" - napisał Michał Krasucki.
"Gorseciki" z Targowej, dachówka z Poznańskiej, kafel z Radzymińskiej
Póki co miasto zaprezentowało zdjęcia kilku detali. To dekoracyjne płytki posadzkowe, tak zwane "gorseciki" z kamienicy przy ulicy Targowej 12. Podczas prac remontowych część płytek została zachowana w swojej oryginalnej lokalizacji, a pozostałe trafiły do Archiwum Warszawskiego Detalu. Pokazano także ceramiczną osłonę kabli elektrycznych prowadzonych w ziemi z parku im. płk. Jana Szypowskiego "Leśnika". Odkopano je podczas prac ziemnych w parku. Uwagę zwracają także dachówka z łupka (fragment oryginalnego poszycia dachowego z kamienicy przy Poznańskiej 21) i ceramiczny kafel z pieca znajdującego się pierwotnie w kamienicy przy Radzymińskiej 63. Jest też cegła odnaleziona w trakcie prac ziemnych na placu Teatralnym. Zdaniem urzędników, to najprawdopodobniej relikt kompleksu Marywil, który stał tu przed powstaniem Teatru Wielkiego.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta Warszawy