Rozświetlona jak latarnia morska, z publiczną przestrzenią na pierwszym piętrze i miejskim placem pod świetlnym sufitem wokół. A jednocześnie wciąż ta sama, znana każdemu warszawiakowi, z generalskim wężykiem wokół dachu - taka ma być Rotunda po rewitalizacji. Konkurs na jej projekt wygrali młodzi architekci z Krakowa.
Międzynarodowy konkurs na projekt Rotundy zorganizował jej właściciel - bank PKO BP. W czwartek ogłoszono jego wyniki. Zwyciężyła pracownia Gowin - Siuta z Krakowa, która pokonała 213 innych zespołów.
- Bardzo cieszymy się, że będziemy mieli szansę uczestniczyć w modernizacji tak ważnego dla Warszawy symbolu - powiedzieli krakowscy architekci po ogłoszeniu wyników.
Schody w podwójnej elewacji
Zgodnie z wymogami konkursu, projekt jest dość zachowawczy, choć tak naprawdę jego realizacja będzie oznaczać, ze Rotunda zostanie wybudowana od nowa, przy wykorzystaniu współczesnych technologii.
Na parterze i w podziemiu, tak jak dotychczas, działać będzie flagowy oddział PKO BP. Zgodnie z decyzją banku i oczekiwaniami warszawiaków, pierwsze piętro, na którym dziś mieszczą się biura, zamieni się w przestrzeń publiczną.
- To, jak ona zostanie wykorzystana, będzie zależało od banku - zastrzegł profesor Konrad Kucza-Kuczyński z Politechniki Warszawskiej, przewodniczący sądu konkursowego.
By wejście na górę nie kolidowało z bankowymi wymogami bezpieczeństwa, architekci zdecydowali się na jedną poważną ingerencję w budynek - Rotunda zyska podwójną elewację, a w przestrzeni między jej warstwami znajdą się schody prowadzące na pierwsze piętro. Zmieni się też nieco sufit - zachowany zostanie jego kształt, ale w środku pojawi się świetlik, który rozjaśni całe wnętrze.
- Ze środka już teraz rozciąga się wspaniały widok na centrum Warszawy. Dziś jest to jednak miejsce niedostępne dla zwykłego przechodnia. Mamy nadzieję, że to się niebawem zmieni - podkreślają zwycięzcy konkursu.
Z letnim kinem pod szklanym dachem
Mocno zmieni się też otoczenie budynku. Wokół powstać ma plac miejski z elegancką nawierzchnią. Ma on zyskać szklany sufit - na cienkich linach tworzących regularną siatkę powieszone zostaną lampy, które zaleją całą przestrzeń światłem współgrającym z oświetleniem wnętrza budynku.
- Dzięki temu podkreślona zostanie jego największa zaleta, czyli transparentość. Plac i wnętrze będą się łączyć i przenikać, także po zmroku, gdy bank nie będzie już pracował - tłumaczą autorzy zwycięskiej pracy.
Na tym nie koniec. Projekt zakłada, że między Domami Centrum a Rotundą powstać może zagłębienie terenu, które z jednej strony pozwoli wejść do podziemi budynku, a z drugiej będzie mogło pełnić funkcję np. amfiteatru czy letniego kina, choć akurat ten element projektu nie jest przesądzony.
Ulica Widok, która dziś odcina Rotundę od pasażu Wiecha, ma być przebudowana - nie będzie miała osobnej jezdni, a mocno ograniczony ruch ma się odbywać po powierzchni placu.
Roszczenia nie zatrzymają prac?
- Było to bardzo trudne zadanie, jeden z najtrudniejszych konkursów, w jakich brałem udział jako sędzia - mówił Kucza-Kuczyński.
W warunkach konkursu zapisano wiele ograniczeń - w nowej Rotundzie miało się znaleźć zarówno miejsce dla w pełni funkcjonalnego, bezpiecznego oddziału banku, jak i dla funkcji publicznej, o którą w procesie konsultacji społecznych apelowali mieszkańcy miasta. W dodatku trzeba było zachować samą rotundę - jej kształt i najbardziej charakterystyczne elementy.
Nie wiadomo, kiedy projekt zostanie zrealizowany. - Przed nami jeszcze wiele pracy. Najpierw przygotowany musi zostać właściwy projekt budowlany. Potem będzie czas na uzgodnienia i pozwolenia. No i w końcu na samą budowę - mówią przedstawiciele PKO BP.
- Bardzo ważne jest, by w ten projekt już teraz włączył się ratusz - zawraca uwagę Kucza-Kuczyński. - Równocześnie z budową musi iść remont placu wokół Rotundy, także jego części należącej do miasta, bo inaczej nie będzie właściwego efektu - dodał.
Urszula Majewska z miejskiego Centrum Komunikacji Społecznej, które współorganizowało konsultacje społeczne ws. Rotundy, zapowiedziała, że ratusz zrobi wszystko, by tak się właśnie stało.
Bank zapewnia też, że rewitalizacji nie zatrzyma sprawa roszczeń do działek, na których stoi Rotunda. - Mamy użytkowanie wieczyste tego terenu do 2080 roku - podkreślali jego przedstawiciele.
Wartość inwestycji szacowana jest na około 15 milionów złotych.
roody