Po zamknięciu Łazienkowskiego to most Poniatowskiego jest podstawową przeprawą dla tysięcy pasażerów komunikacji miejskiej. To z myślą o nich tuż po pożarze uruchomiona została linia 77, kursująca z ronda Wiatraczna na plac Narutowicza. Do tej pory jeździła tylko w godzinach szczytu, co 10 minut.
Teraz Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada, że już od czwartku skieruje na trasę więcej składów. Mają podjeżdżać na przystanki co 4 minuty w szczycie i co 7,5 poza nim. Linia będzie kursowała przez cały tydzień.
Coś za coś
Niestety, są też złe wiadomości. ZTM jest zmuszony już teraz zlikwidować linię 8. - Tramwaje Warszawskie osiągnęły już górną granicę swoich zdolności przewozowych - tłumaczy w komunikacie Igor Krajnow, rzecznik ZTM.
I przypomina, że "ósemka" i tak miała niedługo zniknąć z torów: - Likwidacja została początkowo zaplanowana wraz z uruchomieniem centralnego odcinka II linii metra. Informacje na ten temat ZTM przekazywał już pasażerom w trakcie konsultacji społecznych, które prowadzone były w maju i czerwcu ubiegłego roku.
W opinii ZTM, na lewym brzegu Wisły z powodzeniem zastępuje ją już nowa linia 11, dowożąca do ronda Daszyńskiego i ronda ONZ. Na prawym brzegu skorygowana zostanie zaś trasa linii 22. Zamiast do Dworca Wschodniego, tramwaje pojadą z al. Zielenieckiej w Zamoyskiego i dalej, Grochowską do ronda Wiatraczna.
- Mieszkańcy Jelonek, którzy korzystają z linii 8 w dojeździe do al. Jerozolimskich, mogą korzystać z linii 26 z przesiadką do linii 24 na przystanku Zajezdnia Wola (na jednym przystanku) - podpowiada ZTM.
Zmiany wchodzą w życie od CZWARTKU, 19 LUTEGO.
Trudny poranek także dla pasażerów komunikacji miejskiej
r//ec
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka, PAP