– Dwie hale przypominające tradycyjną architekturę stolicy podobną do Hali Mirowskiej czy kiedyś na Koszykach. Przewidziany jest również otwarty plac na handlujących – opisuje koncepcję przygotowaną przez kupców Wojciech Klewiec z Inicjatywy Obywatelskiej Targ Banacha XXI.
- Zebraliśmy już cztery tysiące podpisów popierających naszą koncepcję – dodaje Klewiec.
Nie ma szans
Szans na uwzględnienie koncepcji kupców nie widzi jednak wiceburmistrz Ochoty Piotr Żbikowski. – Miasto zorganizowało konkurs na zagospodarowanie tego terenu. Specjalna komisja wybrała koncepcję i ona będzie realizowana – nie pozostawia złudzeń. – Obecna forma handlu na Banacha jest niedopuszczalna – dodaje.
Według Żbikowskiego zwycięska koncepcja zaspokaja potrzebę klientów bazaru, ale także potrzebę osób, które kilka lat czekają na mieszkanie komunalne. Przewiduje bowiem powstanie bloków komunalnych z galerią handlową na parterze.
Na razie nie wiadomo kiedy ruszy inwestycja. Pozwolenie na budowę zostało zaskarżone przez jedną ze wspólnot mieszkaniowych, której blok znajduje się tuż przy planowanej inwestycji. Mimo to, władze Ochoty chcą, aby najdalej za półtora roku budowa została ukończona.
Spór z kupcami
Handlujący na bazarze przy Banacha i część mieszkańców nie zgadzają się z planami dzielnicy, by w miejscu handlu postawić domy mieszkalne TBS i mocno ograniczyć powierzchnię bazaru. W nowym budynku ma być 200 pawilonów. W tej chwili na bazarze znajduje się ich prawie cztery razy więcej.
TVN Warszawa
bf/par