- 6,5 miliona wypożyczeń w tym roku. To ponad milion więcej niż w poprzednim – chwalił na poniedziałkowej konferencji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Jak zapewnił, miasto w kolejnym sezonie szykuje rowerowe inwestycje. Pojawią się nowe stacje, będą też remonty. – Możemy zapowiedzieć inwestycję choćby na ulicy Starzyńskiego, Perlińskiego na Bielanach czy Niemcewicza w Wesołej, ale również chcemy wytyczać ścieżki rowerowe w centrum, dlatego, że warszawiacy o to wnioskują – mówił Trzaskowski.
Jako przykłady podał inwestycję na Słowackiego, Andersa czy Czerniakowskiej.
585 kilometrów dla rowerzystów
Natomiast Łukasz Puchalski wskazywał, że do dyspozycji warszawiaków jest 585 kilometrów infrastruktury rowerowej: 432 km dróg dla rowerów, 74 kilometry ciągów pieszo-rowerowych i 78,5 km pasów rowerowych i ruchu "pod prąd".
Padły też przykłady ostatnich inwestycji. Pierwszy na ulicy Wiertniczej – na odcinku Nałęczowska – aleja Wilanowska, gdzie ostatnio pojawiły się blisko trzy kilometry ścieżki rowerowej. – Dojechaliśmy ze strukturą rowerową z centrum miasta na Wilanów. Mamy tam w tej chwili najdłuższy szlak rowerowy, 24 kilometry długości – mówił.
Jako kolejny przykład podał ponad czterokilometrowa ścieżkę na Radzymińskiej (od Karkonoszy do granic miasta) czy 11-kilometrową na Puławskiej (od Domaniewskiej do granic miasta). – Kolejne cztery kilometry mamy w budowie, najpóźniej wiosną przyszłego roku będziemy mieli cały rząd komunikacyjny – zapewniał.
Puchalski mówił też o Jagiellońskiej (3,2 km na odcinku Starzyńskiego-Modlińska), Towarowej (5,5 km na odcinku Kolejowa – rondo Radosława), Nadwiślańska Ścieżka Rowerowa (3 km na odcinku most Łazienkowski-Fieldorfa).
Ponadto - jak przypomniał dyrektor ZDM-u - tym roku dokończono inwestycję na Ghandi (Pileckiego- Płaskowickiej), Lazurowej (Szeligowska-Górczewska) i Żwirki i Wigury (Racławicka-KOR).
Puchalski mówił też o najpopularniejszych ścieżkach rowerowych, gdzie na pierwszym miejscu znalazła się ta na ulic Świętokrzyskiej. - Jako pierwsi w Polsce na jednej ścieżce rowerowej przekroczyliśmy barierę miliona przejazdów – informował Puchalski. Równie dobre wyniki warszawiacy wykręcili na Nadwiślańskim Szlaku Rowerowym (942 900 przejazdów), na Banacha (812 900 przejazdów) czy Żwirki i Wigury (646 400 przejazdów).
Najpopularniejsze stacje
– Rowery Veturilo są wypożyczane niemal tysiąc razy na godzinę, licząc średnio przez cały sezon. To naprawdę świetny wynik. Dzięki decyzjom podejmowanym przez poszczególne dzielnice i dzięki naszym partnerom biznesowym rośnie również liczba punktów, w których rowery można wypożyczyć. System więc z każdym rokiem jest jeszcze praktyczniejszy – mówi z kolei Robert Lech, prezes Nextbike Polska.
W tym sezonie, po raz pierwszy w historii w jednym miesiącu odnotowano ponad milion wypożyczeń. Stało się to w maju, kiedy warszawiacy wypożyczyli rowery ponad 1,1 miliona razy. Z kolei w niedzielę, 15 kwietnia, padł dobowy rekord – niemal 50 tysięcy wypożyczeń w ciągu 24 godzin. Przez cały sezon średni czas jednego wypożyczenia wyniósł 20 minut i 24 sekundy. Oznacza to, że warszawiacy w minionym sezonie spędzili na rowerach Veturilo łącznie ponad 2 miliony godzin, czyli 250 lat.
Warszawiacy najchętniej sięgali po rowery miejskie ze stacji: Metro Centrum Nauki Kopernik, Arkadia, Plac Wileński, al. Niepodległości – Batorego czy Port Czerniakowski.
Natomiast najpopularniejszymi trasami Veturilo były: al. Niepodległości - Batorego do Stefana Banacha – UW, Stefana Banacha - UW do al. Niepodległości – Batorego, Dewajtis - UKSW do Marymoncka – Dewajtis, Jastrzębowskiego - SGGW 1 do Metro Ursynów I, Marymoncka - Dewajtis do Dewajtis – UKSW.
Veturilo na warszawskie ulice powróci 1 marca.
Główne zdjęcie: ZDM
kz/r