20 lat walczą o autobus. Gdyby nie ten słup...

Absurdalny słup na Ursynowie
Źródło: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
Plany były piękne: nowa droga, przystanki i zatoczki autobusowe, a wszystko przed zakończeniem 2015 roku. Na przeszkodzie stanął słup, który wstrzymał prace na ulicy Baletowej. Kiedy zawalidroga zniknie z Ursynowa?

Baletowa miała być przebudowana ekspresowo. Urzędnicy jesienią zapowiadali rychłe rozstrzygnięcie przetargu, a zakończenie prac przed początkiem Nowego Roku. Powstały już chodniki, drogowcy wylali pierwszą warstwę nawierzchni, ale budowę wstrzymał... stojący na środku jezdni słup energetyczny.

Biurokratyczna przepychanka

Jesienią dzielnica wystąpiła do RWE z prośbą o uzgodnienie dokumentacji dotyczącej przesunięcie słupa i instalacji energetycznej, co było początkiem biurokratycznej przepychanki. Dzielnica dostarczyła niepełną dokumentację, a sprawa się przedłużała, później papiery trzeba było skonsultować.

Projekt umowy na usunięcie kolizji ursynowski ratusz dostał miesiąc temu, ale i wtedy nie obyło się bez poprawek. Biurokratyczny ping-pong zakończył się dopiero w połowie marca. - Podpisaliśmy wszystkie dokumenty. Zgłosimy to wykonawcy i mamy nadzieję, że w ciągu kilku dni słup zniknie - mówi nam burmistrz Robert Kempa. - Samo usunięcie zawalidrogi i dokończenie prac potrwa kilka dni, ale najpierw muszą zakończyć się wszelkie procedury - dodaje.

Autobus zatrzymany

Feralny słup wstrzymał również uruchomienie linii autobusowej na Zielonym Ursynowie. Mieszkańcy walczyli o nią blisko 20 lat. Trasa Baletowa – Puławska – Płaskowickiej – Roentgena – Pileckiego – Herbsta – Metro Stokłosy – al. KEN miała zapewnić mieszkańcom dojazd do stacji metra i przystanku kolejowego w Dawidach.

- Linia wzmocni połączenie Zielonego Ursynowa z pasmem ursynowsko-natolińskim, w tym z linią metra, dlatego też skierowana byłaby ciągiem ulic, po którym kursują linie 209 i 809, aby zapewnić wspólną ofertę dla tych linii ze wspólnych przystanków (a szczególnie z przystanku przy stacji metra Stokłosy) - zapowiadał jesienią ZTM.

Zgodnie z obietnicami pasażerowie z nowej linii mieli skorzystać na początku roku, przez opóźnienia w budowie termin znacznie się opóźnił. ZTM zapewnia, że z planów się nie wycofał.

– W sprawie uruchomienia linii autobusowej kursującej ulicą Baletową nic się nie zmieniło. Linia pojedzie po zakończeniu przebudowy ulicy oraz wybudowaniu przystanków i pętli dla autobusów – wyjaśnia Magdalena Potocka z ZTM.

kz/b

Słup na Baletowej

Czytaj także: