Do ochockiej komendy wpłynęło zawiadomienie o napaści na 14-letnią Turczynkę. O zdarzeniu, do którego miało dojść w środę, poinformował ojciec dziewczyny. Pierwszą informację o sprawie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Rano funkcjonariusz policji rozmawiał z mieszkańcami ulicy Słupeckiej na Ochocie. Podobno wczoraj (w środę - red.), w okolicy kamienicy Słupecka 11, okaleczono 14-letnią dziewczynę pochodzenia tureckiego. Funkcjonariusz nie podał więcej szczegółów. Chodził od mieszkania do mieszkania, by porozmawiać z mieszkańcami. Usiłował ustalić, które okna w mieszkaniach wychodzą na Słupecką" – czytamy w mailu przesłanym na Kontakt 24.
Ojciec złożył zawiadomienie
Opisaną przez internautę sytuację potwierdziła Edyta Wisowska z komendy rejonowej na Ochocie.
Jak informowała w komunikacie nadesłanym do redakcji Kontaktu 24, w środę na komendę zgłosił się ojciec 14-letniej dziewczynki. Mężczyzna złożył zawiadomienie o napaści.
"Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III prowadzą intensywne czynności, aby ustalić dokładny przebieg tego zdarzenia oraz osobę, która mogła mieć związek z napaścią. Sprawa jest dla nas niezwykle ważna i traktowana w sposób priorytetowy" - stwierdziła Wisowska.
Dopytywana telefonicznie, w jaki sposób zaatakowano 14-latkę, powiedziała, że "dla dobra śledztwa nie może nic więcej powiedzieć". Potwierdziła, że nastolatka jest obywatelką Turcji, a śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury. - Na tę chwilę nie możemy udzielić więcej informacji na ten temat - podsumowała policjantka.
kk/b
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN